14/04
2020
2020
AVON: Woda perfumowana Her Story & Tusz do rzęs 5w1 "Genius"-recenzja #129
Witajcie!
Jak dobrze wiecie na studiach byłam konsultantką marki Avon i przez ostatnie kilka lat na moim blogu przewijały się recenzje kosmetyków tej marki poczynając od zapachów po pielęgnację kończąc. Obecnie również od czasu do czasu zdarza mi się na coś skusić i coś przetestować! :) Ostatnio w moje "łapki" wpadł nowy zapach sygnowany przez Agnieszkę Dygant oraz tusz do rzęs "Genius", który mi się zdublował (bo jeden dostałam, drugi zamówiłam wcześniej sama :) Dlatego jeden testowałam Ja, z kolei drugi oddałam teściowej!). Jesteście ciekawi jak oceniam nowy zapach marki Avon oraz sławny ostatnio tusz do rzęs z perspektywy swojej jak i mojej teściowej? TAK? To zapraszam Was serdecznie dalej!
Obietnice producenta (Her Story):
Woda perfumowana Her Story, to najnowsza kompozycja Avon, która sprawdzi się doskonale na każda okazję. Idealnie sprawdzi się u kobiet, które kochają oryginalność i lubią wyróżnić się z tłumu. To wyjątkowe połączenie aromatu różowego pieprzu z dodatkiem intrygującej woni kwiatu irysa i ziemisto-drzewnego zapachu paczuli.
Woda perfumowana Her Story będzie doskonałym pomysłem na prezent. Idealnie sprawdzi się u kobiet w każdym wieku.
Nuty zapachowe: różowy pieprz, kwiat irysa, paczula.
Skład:
Woda perfumowana Her Story zamknięta jest w przezroczysty flakonik ozdobiona jedynie czerwonym napisem. Dodatkowo zapakowana jest jak większość zapachów Avonu jest w kartonik. Poniekąd wygląd tego zapachu kojarzy mi się z miłością (to chyba przez ten czerwony kolor) :) Jak dla mnie nieco zbyt słodki kwiatowy zapach, ale momentami również ciężki takie orientalne nuty, które mnie nie do końca do siebie przekonują...Nie są to moje nuty zapachowe, ale mojej teściowej przypadł zdecydowanie bardziej do gustu (i to ona go obecnie używa)! Dlatego myślę,że takim odważnym i zarazem dojrzalszym kobietom przypadnie do gustu! Ja zdecydowanie jestem zwolenniczką lekkich kwiatowo-owocowych zapachów w stylu Celebre czy Petit Attitude! :) Co do trwałości to kilka godzin są wyczuwalne na ciele, z kolei na ubraniach zapach jest wyczuwalny o wiele, wiele dłużej.
Cena: obecnie za 28,99 zł/Dostępność: Sklep Fm, konsultantki Avon.
Obietnice producenta (tusz do rzęs):
Tusz do rzęs 5w1 Avon, to rewelacyjny produkt, dzięki któremu każda kobieta może zyskać magnetyzujące i pełne wdzięku spojrzeniu. Już po jednym nałożeniu można zobaczyć różnicę. Rzęsy są wydłużone i naturalnie grubsze. Dzięki rewelacyjnej szczoteczce tusz do rzęs 5w1 Avon nie skleja włosków, są one idealnie rozdzielone, a przez ich delikatne uniesienie spojrzenie staje się głębsze, a oko bardziej otwarte.
Zalety:
*pogrubienie,
*wydłużenie,
*rozdzielenie,
*uniesienie,
*głęboki kolor
Marzysz o tuszu do rzęs, którego możesz śmiało określić mianem „Genialny!”?Daj nam kilka chwil i przekonaj się, że ten kosmetyk potrafi wszystko, czego oczekujesz od tuszu idealnego! Jego wielozadaniowa szczoteczka z włoskami o różnej długości pozwala na precyzyjną aplikację aż do samej linii rzęs. Głęboki kolor i większa objętość, perfekcyjne rozdzielenie, a przy tym uniesienie i wydłużenie rzęs – 5 efektów, zero kompromisów!
Jak stosować?
Nałóż niewielką ilość tuszu, zanurzając szczoteczkę w fiolce i obracając ją kilkakrotnie.
Nakładaj kosmetyk na rzęsy od nasady aż po same końce.
Efekt: Zjawisko podkreślone rzęsy bez kompromisów.
Skład:
Moja opinia:
Tusz do rzęs jak same widzicie zamknięty jest w piękne złote opakowanie o pojemności 10 ml. Dodatkowo jest zafoliowany,więc mamy pewność, że nikt go wcześniej przed nami nie używał. Na foliowym opakowaniu znajdziemy przede wszystkim skład. Posiada silikonową, klasyczną (nieco zbyt dużą) szczoteczką z włoskami o różnej długości, która wygina się na różne strony. Na samym początku zdarzało się, że sklejał mi rzęsy (i powodował takie "nóżki pająka"), ale w końcu doszłam do wprawy i nabierałam zdecydowanie mniej produktu na szczoteczkę! (albo konsystencja tuszu nieco wyschła, przez co efekt z każdym użyciem był coraz lepszy!).
Ja ogólnie mam krótkie i rzadkie rzęsy i pierwsze co zauważyłam to zdecydowanie wydłużenie, uniesienie rzęs i mocny kruczoczarny kolor! :) Co do pogrubienia nie zauważyłam aż tak mocno spektakularnego efektu, ale takie delikatne jest widoczne na oku. Bez problemu zmywa się zarówno płynem micelarnym jak i olejkiem do demakijażu. Na szczęście nie zauważyłam aby się osypywał czy rozmazywał w ciągu dnia (chyba, że mamy zamiar płakać czy trzeć oczy wtedy wiadomo, że żaden tusz do rzęs tego nie przetrwa). Nie uczula ani nie podrażnia. To co jeszcze zauważyłam to fakt, że czasami muszę się namęczyć aby rozdzielić rzęsy na całej długości (bo zdarza mu się, że robią się grudki na końcówkach rzęs)! A i minusik za to, że szczoteczka jest nieco ostra i może nieco drapać przy linii wodnej oka, więc musimy uważać :) Mojej teściowej również ten tusz do rzęs przypadł do gustu! Na pewno kiedyś skuszę się na niego ponownie!.
Cena: obecnie za 16,99 zł/Dostępność: Sklep Fm, konsultantki Avon.
Ja ogólnie mam krótkie i rzadkie rzęsy i pierwsze co zauważyłam to zdecydowanie wydłużenie, uniesienie rzęs i mocny kruczoczarny kolor! :) Co do pogrubienia nie zauważyłam aż tak mocno spektakularnego efektu, ale takie delikatne jest widoczne na oku. Bez problemu zmywa się zarówno płynem micelarnym jak i olejkiem do demakijażu. Na szczęście nie zauważyłam aby się osypywał czy rozmazywał w ciągu dnia (chyba, że mamy zamiar płakać czy trzeć oczy wtedy wiadomo, że żaden tusz do rzęs tego nie przetrwa). Nie uczula ani nie podrażnia. To co jeszcze zauważyłam to fakt, że czasami muszę się namęczyć aby rozdzielić rzęsy na całej długości (bo zdarza mu się, że robią się grudki na końcówkach rzęs)! A i minusik za to, że szczoteczka jest nieco ostra i może nieco drapać przy linii wodnej oka, więc musimy uważać :) Mojej teściowej również ten tusz do rzęs przypadł do gustu! Na pewno kiedyś skuszę się na niego ponownie!.
Cena: obecnie za 16,99 zł/Dostępność: Sklep Fm, konsultantki Avon.
Zamawiacie kosmetyki marki Avon? Jakie produkty/serie są Waszymi ulubionymi? Znacie wodę perfumowaną Her Story oraz tusz do rzęs "Genius"?
Piszcie śmiało :)
Do następnego :*
Pozdrawiam,
Marzycielka
Dawno już nie zamawiałam nic z Avonu. Tych produktów nie miałam, ale czytałam już na ich temat jakiś czas temu. :)
OdpowiedzUsuńRozumiem i szanuję Twoje zdanie :) Oj tak sporo recenzji na ich temat już się pojawiło :)
UsuńWodę miałam okazję powąchać tylko w katalogu, ale jakoś super wrażenia na mnie nie zrobił.
OdpowiedzUsuńTen tusz również dostałam, ale oddałam go siostrze i ona jest z niego zadowolona :)
Tusz do rzęs bardzo lubię :) A perfumy jak widać powędrowały do teściowej :)
UsuńHerstory to dla mnie trochę bardziej paczulowe La Vie est Belle :)
OdpowiedzUsuńNie miałam La Vie est Belle, więc nie potwierdzam ani nie zaprzeczam :D
UsuńJa jakoś nie mogę się przekonać do kosmetyków Avonu. Nie kupuję ich.
OdpowiedzUsuńRozumiem i szanuję Twoje zdanie :)
UsuńTa woda jest ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będziesz miała okazję poznać :)
UsuńNie znam żadnego z tych produktów, ale oba chętnie bym wypróbowała. :D Jeśli chodzi o perfumy marki Avon, to mam do nich pewien sentyment, ale jakoś od dawna nic nie zamawiałam. :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Ja od czasu do czasu skuszę się na jakiś zapach :)
Usuńaaa perfumy:D chcę;p
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz z nich zadowolona :)
UsuńMoże i z moimi marnymi rzęsami by sobie poradził :). Co do perfum, nie moje klimaty :P
OdpowiedzUsuńMyślę, że mógłby Cię pozytywnie zaskoczyć ten tusz do rzęs :) Moje również nie do końca, ale teściowej się podobają :)
UsuńZamówiłam próbkę tego zapachu, nie spodobał mi się :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńTusz znam i polubiłam. Tyle tylko, że bardzo szybko zgęstniał na tyle, że teraz nie jest już dobry do używania.
OdpowiedzUsuńOj szkoda :( Ja nie zauważyłam aby mi aż tak szybko gęstniał :(
UsuńJa zamawiałam w gimnazjum i Avon chyba już na zawsze będzie mi się kojarzył z zapachem Celebre :D Może kiedyś z sentymentu do niego wrócę :)
OdpowiedzUsuńOj Celebre to Ja do tej pory kocham i często do nich wracam!
UsuńZapach chyba tez nie do końca taki jak lubie. Tusz ma całkiem niezła cenę ;)
OdpowiedzUsuńNo niestety zapach nie wszystkim przypadnie do gustu :) A tusz do rzęs z czystym sumieniem polecam :)
UsuńNie znam tej dwójki, choć zapachy Avon nie są mi obce, bo mam kilka flakonów 😁 Natomiast z tuszy do rzęs Avon moim ulubieńcem jest Supershock Volume i zawsze prędzej czy później do niego wracam 😁
OdpowiedzUsuńJa też mam kilka zapachów z Avonu w swojej kosmetyczce :) Chyba go kiedyś miałam chodzi mi o tusz do rzęs :)
UsuńKosmetyki tej marki niestety się u mnie nie sprawdzają, także już dawno niczego od nich nie zamawiałam.
OdpowiedzUsuńRozumiem i szanuję Twoje zdanie :)
UsuńMuszę skusić się na ten tusz :) A tego zapachu jeszcze nie zamówiłam :)
OdpowiedzUsuńTusz do rzęs myślę, że warto poznać :)
Usuńkiedyś często używałam produktów z Avon, teraz jestem trochę nie na czasie :P
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńPerfumy też lubiłam celebre więc te pewnie też nie przypadłyby mi do gustu ;). Co do tuszu to wydaje się mieć fajną szczoteczkę. Dużo osób go poleca, więc pewnie mi też by się spodobał :)
OdpowiedzUsuńJa Celebre nadal kocham i często do niej wracam :) Na tusz do rzęs jeśli będziesz miała okazję to się skuś :)
Usuńoj dawno nic nie zamawiałam z Avon. Najbardziej lubię automatyczne kredki do oczu i perfumy <3 choć ostatnio czytałam dużo dobrego o tuszu Euphoric i na pewno go zakupię :)
OdpowiedzUsuńJa za kredkami do oczu nie przepadam :) Też mam w planach tusz do rzęs Euforia :)
UsuńZupełnie nie kojarzę tej wody, rzadko zamawiam z Avon.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńTeż kiedyś byłam konsultantką Avon ;) tusz mam w swoich zbiorach i u mnie spisywał się cudownie 👍 Polecam Ci wypróbować Ephoric - pojawił się ostatnio w moich ulubieńcach nawet ;)
OdpowiedzUsuńO widzisz :) Mam w planach właśnie tusz do rzęs Euforia :)
UsuńDawno nie miałam nic z kosmetyków, które można zamówić w katalogach, chociaż przyznaję, że Avonu nie wspominam zbyt dobrze, jakoś zawsze trafiałam na buble, ewentualnie na średniaki. Jeśli chodzi o perfumy to miałam jeden zapach tej firmy i zakochalam się! "Far away", jak dobrze pamiętam to tak właśnie się nazywały :D Przyznaję, że ta woda mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńRozumiem i szanuję Twoje zdanie :) Ja akurat za perfumami "Far Away" obecnie nie przepadam chociaż na studiach bardzo je lubiłam :)
UsuńJestem ciekawa zapachu
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będziesz miała okazję powąchać te perfumy aby poznać zapach :)
UsuńUżywałam wody perfumowanej Her Story i za tą cenę nic lepszego jak dla mnie się nie znajdzie. Delikatny wiosenny zapach.
OdpowiedzUsuńMi nie do końca ten zapach przypadł do gustu, ale moja teściowa bardzo go lubi :)
UsuńWspaniała recenzja, czuję się zainspirowana! Chętnie bym ją wypróbowała bo nie miałam jeszcze okazji bliżej jej poznać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Dziękuję za miłe słowa :) Może kiedyś będziesz miała okazję je poznać :) Pozdrawiam :)
UsuńPerfumy widzę, że zdecydowanie nie przypadłyby mi do gustu :) Ale tusz wiele osób poleca, więc z ciekawości bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńNo raczej nie :) Tusz do rzęs z czystym sumieniem polecam :)
UsuńDawno nie miałam nic z avon. Też zauważam w przypadku niektórych tuszów do rzęs, że lepiej działają po kilku dniach od otwarcia. Kiedy odrobinę wyschną :D
OdpowiedzUsuńNiestety też zauważyłam tą tendencję jeśli chodzi o tusze do rzęs :)
UsuńTen Genius miał być odpowiedzią na potrzeby milionów kobiet... i chyba jest całkiem spoko;) Co do perfum, ostatnio głośno o nich w blogosferze. Lubię perfumy z avonu - nie kosztują wiele a są naprawdę ładne...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Tusz do rzęs wielu z nas jak widzę przypadł do gustu :) Z perfumami bywa różnie jak widać :) Ja często kupuję zapachy z Avonu i mam swoich ulubieńców :) Pozdrawiam :)
Usuń