Lakier do paznokci ICE CHIC, Golden Rose- recenzja #27

Lakier do paznokci ICE CHIC, Golden Rose- recenzja #27

HEJ SŁONECZKA! :)


                 Dzisiaj mam dla Was jeszcze jedną recenzję kosmetyczną :). Na moim blogu nigdy nie było żadnej recenzji lakieru do paznokci, więc postanowiłam jak najszybciej to zmienić :). Mam nadzieję, że z czasem tego typu recenzję będą pojawiać się systematycznie :).
 Na pierwszy ogień idzie lakier do paznokci od Golden Rose z serii ICE CHIC :).

Jest to mój pierwszy lakier z tej serii, ale czy ostatni? :) Kto wie :). Zaciekawionych zapraszam dalej. 

P.S. Jestem totalnym laikiem paznokciowym :D, więc wybaczcie takie a nie inne zdjęcia :).



JEŚLI JESTEŚCIE CIEKAWI JAK SIĘ SPRAWDZIŁ SIĘ U MNIE TO ZAPRASZAM WAS DALEJ :) MIŁEGO CZYTANIA :)


DZISIEJSZY "BOHATER" RECENZJI:


Mój kolorek to numer 09 czyli delikatny pastelowy róż :)
 Dla mnie idealny na lato :) 








Na początek obietnice producenta:



Ta najnowsza linia kolorowych lakierów do paznokci to połączenie olśniewającego połysku i długotrwałej formuły.
Są dostępne w wersji z brokatem oraz bez. Zamknięto je w bardzo szykownym opakowaniu.
Z ich pomocą otrzymasz na paznokciach efekt tafli lodu!
Sposób na perfekcyjne malowanie paznokci można znaleźć tutaj.
UWAGA: Lakiery neonowe nr 301 – 306 do stosowania na sztuczne paznokcie.

Jak stosować?


Nałożyć równomiernie na paznokcie. 

SKŁAD:

butyl acetate, ethyl acetate, nitrocellulose adipic acid/neopentyl glycol/trimellitic anhydride copolymer, acetyl tributyl citrate, isopropyl alcohol, acrylates copolymer, stearalkonium bentonite, styrene/acrylates copolymer, n-butyl alcohol, silica, benzophenone-1, trimethylpentanediyl dibenzoate, polyvinyl butyral, może zawierać: mica, synthetic fluorphlogopite, calcium sodium borosilicate, stearalkonium hectorite, ci 15850, ci 77891, ci 77491, ci 15850, cl 77499, ci 19140, ci 15880, ci 77510, ci 77163, ci 77000, ci 77742, ci 74260, ci 75470, tin oxide,

Opakowanie/Wydajność/Pojemność/Cena/Dostępność:


Lakier zamknięty jest w małej szklanej kwadratowej  buteleczce o pojemności 10,5ml. Posiada wygodny pędzelek, którym bardzo dobrze nakłada się lakier na paznokcie. Co do wydajności na obecną chwilę się nie wypowiem, ponieważ Ja bardzo długo zużywam lakiery (rzadko kiedy sama je maluję jestem totalnym laikiem w tej kwestii!). Cena: ok. 7 zł/ Dostępność: wysepki z kosmetykami GR, strona internetowa: Golden Rose.



Konsystencja/Zapach/Wytrzymałość:

Konsystencja lakieru jest dosyć gęsta, ale bez problemu rozprowadza się na paznokciach. Dwie cienkie warstwy wystarczą do uzyskania dobrego krycia. Lakier schnie bardzo szybko, ale należy uważać, żeby nie nałożyć za grubej warstwy (mogą pojawić się bąbelki i schnięcie lakieru może się wydłużyć). Zapach typowy dla lakierów niezbyt przyjemny :). Na moich paznokciach wytrzymał bez topu +/- 4dni (więc całkiem nieźle :). 

Tak się prezentuje kolor 09 na moich paznokciach:




MOJA OPINIA:

+szybko schnie;
+wydajność;
+cena;
+/-dostępność;
+duży wybór kolorów;
+trwały;
+przepięknie prezentuje się na paznokciach;
+cudowny kolor oraz błysk lakieru;
+wystarczą dwie warstwy do dobrego krycia;
+cena adekwatna do jakości;

MOJA OCENA:


10/10

Dla mnie IDEALNY! Bez WAD! No może poza jedną za duża paleta kolorów, ciężko się zdecydować tylko na JEDEN :D.

Czy kupię ponownie?

Z pewnością TAK :) Tylko na chwilę obecną nie mogę zdecydować się na jeden kolor :).

Lubicie lakiery Golden Rose? Znacie serię ICE CHIC? Chętnie się dowiem jakie zdanie macie o nim :).
P.S. Jakie kolory możecie mi polecić? :) 
I oczywiście co myślicie o pojawianiu się od czasu do czasu tego typu postów??

Zapraszam Was serdecznie na stronę marki Golden Rose  :)  gdzie poznacie inne kosmetyki tej marki! :)



BLOGOWE KANAŁY SPOŁECZNOŚCIOWE :D


Piszcie śmiało :)
Do następnego :*
Pozdrawiam,










Dwufazowy zmywacz do paznokci, BeBeauty-recenzja #26

Dwufazowy zmywacz do paznokci, BeBeauty-recenzja #26

HEJ ŁOBUZY! :)


               Dzisiaj mam dla Was recenzję dwufazowego zmywacza do paznokci, który dostępny jest w każdej Biedronce :). Wpadł w moje ręce już  jakiś czas temu podczas zakupów, więc najwyższa pora coś Wam o nim napisać. Zainteresowani? To zapraszam Was dalej :)



JEŚLI JESTEŚCIE CIEKAWI JAK SIĘ SPRAWDZIŁ SIĘ U MNIE TO ZAPRASZAM WAS DALEJ :) MIŁEGO CZYTANIA :)


DZISIEJSZY "BOHATER" RECENZJI:





Na początek obietnice producenta:


Dwufazowy zmywacz do paznokci o delikatnym owocowym zapachu łatwo i skutecznie usuwa lakier. Dodatkowo pielęgnuje paznokcie oraz nawilża skórki wokół, zapobiegając ich pękaniu. Nie wysusza i nie odbarwia płytki, pozostawia ją lekko odtłuszczoną, idealną przygotowaną do zabiegu manicure. 


Jak stosować? 


Przed każdym użyciem wstrząsnąć. Położyć wacik na otwór dozujący butelki. Wstrząsnąć mieszając fazy i nanieść zmywacz na wacik. Nie używać gdy fazy są rozdzielone. Nasączony zmywaczem wacik przyłożyć na kilka sekund do paznokcia w celu rozpuszczenia lakieru. Umyć ręce. Unikać kontaktu z oczami i błonami śluzowymi.


SKŁAD:


Ethyl Acetate, Aqua, Dimethyl Glutarate, Dimethyl Adipate, Dimethyl Sucinate, Parfum, Passiflora, Edulis Seed Oil, Passiflora Incarnata Seed Oil, CI 26100, CI 19140.


Olej z marakui- naturalny, kosmetyczny olej wyciskany z nasion marakui (passiflory), bogaty w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe. Regeneruje i odżywia paznokcie oraz skórki wokół. 




Opakowanie/Wydajność/Pojemność/Cena/Dostępność:


Zmywacz znajduję się w plastikowej buteleczce o pojemności 150 ml. Posiada również wygodny w aplikacji otwór dozujący. Wydajność oceniam bardzo dobrze (używam go już około rok i jeszcze coś znajduję się w buteleczce :). Cena: 0k. 6 zł/ Dostępność: Biedronka. 




Konsystencja/Zapach:


Zapach typowy dla zmywaczy :D (Czyli niezbyt przyjemny). Jednak na paznokciach wyczuwalny jest delikatny owocowy zapach. Kolor po zmieszaniu obu warstw jest pomarańczowy. Po odstawieniu w pozycji pionowej wraca do pierwotnego stanu :D. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że zmywacz jest wodnisty jednak po przyłożeniu wacika ze zmywaczem czuć na paznokciach oleistą formułę.




MOJA OPINIA:


+nie przesusza paznokci ani skórek;
+dobrze zmywa nawet ciemne kolory;
+nie pozostawia tłustej powłoki na paznokciach;
+wydajność;
+cena;
+dostępność;
-trochę za duży otwór w zmywaczu (wolę jednak pompkę);
-zapach;
+bardziej pielęgnuje paznokcie niż same skórki :D;
+nie rozmazuje lakieru;
+dwufazowa formuła;
-skład;


MOJA OCENA:


9.5/10 

Czy kupię ponownie?


Może kiedyś Tak, ale lubię testować nowości a moim ulubionym zmywaczem jest i tak kokosowy z gąbeczką (o którym już Wam kiedyś pisałam :P).


Znacie? Lubicie? Chętnie się dowiem jakie zdanie macie o nim :)


BLOGOWE KANAŁY SPOŁECZNOŚCIOWE :D





Piszcie śmiało :)
Do następnego :*
Pozdrawiam,



























Kawowy peeling do ciała , Eveline- recenzja #25

Kawowy peeling do ciała , Eveline- recenzja #25

HEJ ŁOBUZY! :)


             Dzisiaj przychodzę do Was a jakże  z kolejną recenzją kosmetyczną :). Tym razem nie będzie dotyczyła ona pielęgnacji twarzy a ...ciała. Peeling ten otrzymałam podczas tegorocznej edycji Meet Beauty :). Fakt ten nie ma żadnego wpływu na moją recenzję! :)

P.S. Przyznaje się bez bicia uwielbiam zapach kawy, więc prędzej czy później kosmetyk wpadłby w moje łapki :). Mam ostatnio jakąś wenę do pisania recenzji, więc stwierdziłam, że muszę ją wykorzystać jak najbardziej produktywnie! :)






JEŚLI JESTEŚCIE CIEKAWI JAK SIĘ SPRAWDZIŁ SIĘ U MNIE TO ZAPRASZAM WAS DALEJ :) MIŁEGO CZYTANIA :)


Dzisiejszy "bohater" recenzji:





Na początek obietnice producenta:


Intensywnie ujędrniający peeling do ciała z kompleksem aktywnej kofeiny łączy silnie złuszczające właściwości ekstraktu z kawy z działaniem naturalnych wyciągów roślinnych. Apetycznie formuła delikatnie usuwa zrogowaciały naskórek, pobudza mikrokrążenie skóry pozostawia ją aksamitnie miękką w dotyku. Stymuluje naturalne procesy odnowy komórkowej, wspomaga redukcję cellulitu oraz eliminuje suchość i szorstkość skóry. Peeling doskonale przygotowuje ciało do zabiegów pielęgnacyjnych. Produkt testowany dermatologicznie.



Jak stosować? 



Nanieś peeling na umyte i wilgotne ciało. Masuj okrężnymi ruchami ku górze przez min. 3 minuty, następnie spłucz wodą. Dla uzyskania najlepszych efektów stosuj 2 razy w tygodniu. 


SKŁAD:


Aqua/Water, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Glyceryl Stearate, Isopropyl Myristate, Sodium Hyaluronate, Coffea Arabica Seed Powder, Juglans Regia Shell Powder, Polyethylene, Ceteareth-20, Argania Spinosa Kernel Oil, Cocamide Dea, Sodium Laureth Sulfate, Propylene Glycol, Hamamelis Virginiana Leaf Extract, Hydrolyzed Silk, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Parfum, Allantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, DMDM Hydantoin, Disodium EDTA.


Zaawansowane składniki aktywne:

KOMPLEKS AKTYWNEJ KOFEINY doskonale złuszcza martwe komórki naskórka, wyrównuje strukturę skóry, wspomaga eliminację nagromadzonej tkanki tłuszczowej oraz redukcję cellulitu.

WYCIĄG Z HAMAMELISU wzmacnia naczynia krwionośne, stymuluje mikrokrążenie oraz silnie ujędrnia skórę.

WYCIĄG Z JEDWABIU zdecydowanie wygładza skórę, sprawia, że staje się miękka i wyjątkowo sprężysta.

OLEJEK ARGANOWY poprawia nawilżenie, gładkość oraz elastyczność naskórka.

bioHYALURON COMPLEXTM intensywnie i długotrwale nawilża, zapewnia spektakularne wygładzenie naskórka.


Opakowanie/Wydajność/pojemność/cena/dostępność:


Peeling znajduję się w poręcznej plastikowej tubce z zamknięciem typu klik  o pojemności 200 ml. Produkt jest naprawdę wydajny! Stosuje go już od miesiąca/dwóch i jestem w połowie tubki a naprawdę podczas użycia nie żałuję go sobie i nakładam go na ciało w bardzo dużych ilościach!.
 Cena: ok. 20 zł/Dostępność: drogeria Rossmann, strona internetowa: TUTAJ :).

Konsystencja/Zapach:


Peeling jest gruboziarnisty :) dlatego od razu czuć jego działanie na skórze :). Konsystencja jest bardzo zbita, gęsta, nie spływa z ciała  a swoim kolorem przypomina kawę z mlekiem :). Drobinki są idealne do pozbycia się martwego naskórka. Zapach jak na peeling kawowy przystało... <famfary> kawowy (taki idealny jak poranek przy kawie...tylko, że pod prysznicem :D).





MOJA OPINIA:


+zapach (prawdziwy zapach kawy!zero chemii);
+wydajność;
+wygładza skórę;
+skóra po użyciu jest miękka i nawilżona!;
+nie podrażnia skóry;
+delikatnie ujędrnia;
+przyjemna aplikacja!;
+efekty już po pierwszym użyciu;
+nie brudzi łazienki jak typowy domowy peeling kawowy;
+dostępność;
+/-cena;
+/-skład;


MOJA OCENA: 


10/10

Obietnice producenta spełnione na 100% :). Efekty widoczne już po pierwszym użyciu (skóra gładka, miękka i nawilżona przy okazji pobudzający zapach kawy :). Peeling idealny dla każdej kawoholiczki i nie tylko! Dla mnie IDEAŁ! :) 
P.S. Dlatego  można przymknąć oko na małe minusiki :D.

Czy kupię ponownie?


Oczywiście, że TAK!:) 

Podsumowując:


Jestem bardzo zadowolona z możliwości przetestowania tego peelingu. Peeling jak najbardziej spełnia swoje działanie i z pewnością do niego w przyszłości wrócę. Jest to mój pierwszy peeling kawowy, ale nie ostatni! 


Zapraszam Was serdecznie na stronę marki Eveline  gdzie poznacie inne kosmetyki tej marki! :)





Znacie? Lubicie?  Chętnie się dowiem jakie zdanie macie o nim :)




BLOGOWE KANAŁY SPOŁECZNOŚCIOWE :D


Piszcie śmiało :)
Do następnego :*
Pozdrawiam,









































Oczyszczająco-rewitalizująca pianka pod prysznic z ekstraktem nasion Moringa,Avon Planet Spa-recenzja #24

Oczyszczająco-rewitalizująca pianka pod prysznic z ekstraktem nasion Moringa,Avon Planet Spa-recenzja #24

HEJ SŁONECZKA! :)


         Uwielbiam testować nowości, więc jak zobaczyłam w katalogu piankę pod prysznic to od razu wiedziałam, że będzie moja no i tak się stało :). Jest to kolejna odsłona nowej linii kosmetyków ze znanej nam serii Planet Spa ( w tej serii znajdziemy również krem i maseczkę do twarzy). Kupiłam bo byłam ciekawa jak taka pianka sprawdzi się u mnie pod prysznicem i powiem Wam szczerze, że polubiłam się z tą "formą" żelu pod prysznic :).
 Zapraszam dalej do czytania:).






P.S. Jak ten czas szybko leci! Już praktycznie koniec lipca :/ A ciepłych słonecznych dni jak na lekarstwo :D.



Jeśli jesteście ciekawi jak się sprawdziła u  mnie to zapraszam Was dalej :)

 Miłego czytania :)



Dzisiejszy "bohater: recenzji: 




Na początek obietnice producenta:

Oczyszczająco-rewitalizująca pianka pod prysznic
  • skuteczna rewitalizacja
  • błyskawiczne nawilżenie
  • przyjemny efekt chłodzenia
Jak działa:
Moringa, nazywana cudownym drzewem, to jedna z najbardziej odżywczych roślin na świecie! Zawiera ponad 40 antyoksydantów: więcej witaminy A niż marchewka i więcej witaminy C niż pomarańcza! Dzięki temu, ekstrakt z jej nasion to prawdziwa bomba składników odżywczych, które zapewniają skórze całkowitą rewitalizację.

Orzeźwiająca formuła z ekstraktem z nasion drzewa Moringa i olejkiem miętowym rozbudzi Twoje ciało, oczyści skórę i pozostawi długotrwałe uczucie świeżości.


Jak stosować?

Niewielką ilość produktu wlej w zagłębienie dłoni, a następnie wmasuj w mokrą skórę, by wytworzyć pianę. To czas dla Ciebie: zrelaksuj się, wdychając orzeźwiający zapach. 
UWAGA: Unikać kontaktu z oczami. Jeżeli produkt dostanie się do oczu, przepłukać je obficie wodą. Ostrzeżenie związane z ekspozycją na słońce: Ten produkt zawiera kwas AHA, który może zwiększać wrażliwość skóry na słońce.


SKŁAD:

Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Lactate, Imidazolidinyl Urea, Parfum, Lactic Adid, Tetrasodium Edta, Hydroxyethylcellulose, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Mentha Piperita Oil ( peppermint), Moringa Oleifera Seed Extract, Potassium Benzoate, Potassium Sorbate, Phenoxyethanol, Citric Acid.




Wydajność/pojemność/cena/dostępność:

Produkt znajduję się w dużej poręcznej tubie o pojemności 150 ml. Produkt jest niestety słabo  wydajny jak dla mnie :p  (Ja niestety nie znam umiaru w nakładaniu tej pianki bo zapach ma świetny i chce się go wdychać i wdychać :D). Cena: ok. 10 zł/Dostępność: konsultantki Avon, stoisko z kosmetykami Avonu. 


Opakowanie/Konsystencja/Zapach:

Pianka znajduję się w poręcznej plastikowej tubie z nietypową pompką. Kolorystyka jest idealna połączenie bieli z zielenią oraz srebrne logo. Konsystencja płynna po kontakcie z wodą zmienia się w białą piankę/mus, który otuli nasze ciało i zmysły. Dozownik dodatkowo ma zabezpieczenie, więc nie musimy się martwić, że coś nam niechcący "ucieknie" z butelki. Zapach typowo męski, ale.... dla mnie idealny! świeży, orzeźwiający zapach mentolu/mięty :D w buteleczce :) Natomiast po użyciu jest kwiatowy, delikatny taki mój :D. Taka miła odmiana po typowo kobiecych zapach :p. Lekka delikatna przeciwieństwo żeli do golenia. 





MOJA OPINIA:

+zapach, zapach :D;
+świetna odmiana dla tradycyjnych żeli pod prysznic;
+cena;
+/-dostępność;
-wydajność!;
+takie mini domowe spa;
+lekka fomuła;
+przyjemnie nawilża ciało;
-jest trochę za słaba do mycia ciała bardziej do relaksu :D;
+delikatnie odświeża skórę;
-SKŁAD (nasiona Moringa dopiero na końcu składu...);
+konsystencja;
+świetna kolorystyka opakowania;
+przyjemnie chłodzi skórę!;



MOJA OCENA:

7/10

Niestety skład, wydajność nie zachęcają mnie do ponownego kupna :)..
nawet ze względu na zapach, który naprawdę przypadł mi do gustu! 

Czy kupię ponownie?

Na chwilę obecną NIE!:)

Znacie nowość z katalogu Avon? Lubicie? A może znacie jakąś inną piankę pod prysznic? :)
Chętnie się dowiem jakie zdanie macie o niej.


BLOGOWE KANAŁY SPOŁECZNOŚCIOWE :D


Piszcie śmiało :)
Do następnego :*
Pozdrawiam,