Paczuchy kosmetyczne-blogowe :) HelloKittyBox oraz Kobiecy Żywioł :)
HEJ ŁOBUZY! :)
Dzisiaj mam dla Was post, który miałam zamiar napisać jakieś dwa miesiące temu, ale jakoś nie miałam do niego weny ani czasu. Na Instagramie już dawno temu się Wam "pochwaliłam" co udało mi się wygrać tylko jakoś nie mogłam zabrać się do napisania posta o zawartości (musicie mi kolejny raz wybaczyć moje "lenistwo" wzięło górę :D).
Jednak w końcu się zmobilizowałam i napisałam :D (podobno lepiej późno niż wcale...).
P.S. Chyba każdy z nas lubi dostawać paczki (niespodzianki) :) Ta nieopisana radość w oczach, kiedy nie do końca wiesz co się znajduje w pudełeczku. W ciągu tych dwóch miesięcy udało mi się dwa razy "wygrać" dwie paczuszki od kochanych dziewczyn.
Bardzo bardzo Wam dziękuję :) :).
Na początek może wygrana na blogu Kobiecy żywioł :)
Niektóre kosmetyki znam i lubię a niektóre będę miała okazję przetestować :D
1) Multifunkcyjny skuteczny preparat o formule bogatego serum (zawiera olejek marula, arganowy, migdałowy i krokoszowy) wspomaga regenerację paznokci i skórek, wzmacnia, nawilża, natłuszcza i zmiękcza, poprawia wygląd paznokci i skóry wokół nich. Będę testować. Akurat moje paznokcie po zdjęciu hybrydy z żelem nie są w najlepszej kondycji, więc odżywka jak najbardziej się przyda.
2) Płyn micelarny z Garniera (moje n-opakowanie) Po prostu uwielbiam go :). Z pewnością pojawi się o nim post niebawem.
3) Żel pod prysznic Tropical Sunshine (mango i pomarańcza). BOSKI ZAPACH <3 Była to dla mnie nowość, ale zakochałam się w tym zapachu (szkoda, że to edycja limitowana :/).
4) Tusz do rzęs Lovely. Pisałam o nim już nieraz :) Zainteresowanych odsyłam do tego postu: KLIK :)
1 i 2) Maski do twarzy Balea (mleko i miód oraz papaja).
3) Lakier do paznokci Pierre Rene w pięknym miętowym kolorze.
4)Olejek łopianowy z olejem arganowym Green Pharmacy :)
5)Próbki żelu (kwiat pomarańczy) Le Petit Marseiliais.
Nie znam żadnego z tych kosmetyków, więc tym bardziej cieszę się na ich poznanie :)
P.S. Słyszałam o nich, ale nigdy nie miałam okazji ich "przetestować".
Jeszcze raz dziękuję za paczuszkę :) Serdecznie Was także zapraszam na bloga Patrycji :).
3) Lakier do paznokci Pierre Rene w pięknym miętowym kolorze.
4)Olejek łopianowy z olejem arganowym Green Pharmacy :)
5)Próbki żelu (kwiat pomarańczy) Le Petit Marseiliais.
Nie znam żadnego z tych kosmetyków, więc tym bardziej cieszę się na ich poznanie :)
P.S. Słyszałam o nich, ale nigdy nie miałam okazji ich "przetestować".
Jeszcze raz dziękuję za paczuszkę :) Serdecznie Was także zapraszam na bloga Patrycji :).
A teraz przyszła kolej na wyjątkowy komentatorski (jedyny w swoim rodzaju) HelloKittyBox czyli paczkę- niespodziankę od kochanej Patrycji (Interendo). Nie spodziewałam się go, ale bardzo mi miło za takie wyróżnienie. Jeszcze raz bardzo bardzo dziękuję.
P.S. Patrycja naprawdę robi to bezinteresownie i z sercem (tak pięknie było zapakowane, że żal mi było to rozpakowywać naprawdę :).
Jeśli jesteście ciekawi co takiego się w nim znalazło to zapraszam Was dalej.
Tak pięknie wyglądało z zewnątrz :D
W pudełeczku znalazły się takie "cudowności" :
1. Krem CC od Bielendy :)
(Będę niebawem testować, na pewno dam Wam znać co i jak)
2. Tusz do rzęs "BIG &FALSE LASH" od Avon :)
(Akurat tego tuszu nie miałam a jestem konsultantką Avon, zobaczymy niebawem jak sprawdzi się u mnie)
3. Miniaturka peelingu kosmetycznego Glyco-A 12% AHA, Isis-Pharma :)
(Nie używałam nigdy kremów/peelingów z kwasami, więc zobaczymy jak się sprawdzi :)).
4. Liftingujący roll-on pod oczy, Delia :)
(Niestety nie powiem Wam w tym momencie jak się sprawdza bo oddałam go mamie :)
mnie on uczulił już po pierwszym użyciu...raczej się na niego w przyszłości nie skuszę :p)
5. Sztyft ochronny, Silcatil :)
6. Rozświetlający krem wygładzający do skóry normalnej i mieszanej (15ml), Vichy (Idealia) :)
(Cudownie pachnie :), szybko się wchłania, pozostawia skórę gładką i promienną, nie zauważyłam jak narazie żadnych skutków ubocznych).
7. Odżywka regenerująca do włosów, Beaver Professional :)
(Jeszcze jej nie używałam, więc się nie wypowiem na jej temat)
Zdjęcie inne, ponieważ nie mam jej na stancji :D
A tylko takie zdjęcie znalazłam na telefonie :p
Były jeszcze perfumy o zapachu lotosu (ale niestety nie załapały się do zdjęcia :).Mam nadzieję, że Patrycja się nie obrazi za to :D. W paczuszce znalazło się także mnóstwo próbek.
P.S. W przyszłości postaram Wam się napisać coś więcej o kremie Vichy oraz kremie CC
z Bielendy.
Bardzo dziękuję Patrycji za takie wyróżnienie! :) Wszystko trafione w 10 :D. Niesamowita niespodzianka. Patrycja to niesamowita dziewczyna i prowadzi świetnego bloga (szczególnie o azjatyckich kosmetykach co do których powoli się przekonuje). Wpadajcie i czytajcie a na pewno się wciągnięcie tak jak Ja :D
Link do bloga Patrycji naszej kochanej blogowej HelloKitty :D
oraz link do Patrycji z Kobiecy Żywioł:
Dziękuję jeszcze raz zarówno Patrycji z Kobiecy Żywioł jak i Interendo (HelloKitty)
(tak wyszło, że obie dziewczyny to Patrycje :) :) ).