Dzisiaj przychodzę do Was z moimi
nowościami z ostatnich dwóch miesięcy. Poszalałam jak zawsze w kwestii maseczek
na twarzy (chociaż myślę, że w porównaniu do ostatnich miesięcy jest ich
niewiele :p). Jeśli jesteście ciekawi co ciekawego wpadło do mojego koszyczka
tym razem to zapraszam Was dalej :) Miłego czytania!
Bez dłuższego wstępu zaczynajmy!
Moje "zdobycze" kosmetyczne :)
❤ Oczyszczająca pianka do mycia twarzy, Nature Quenn
❤ Tonik nawilżający, Nature Quenn
❤ Regenerujący płyn micelarny, Nature Quenn
❤ Odżywczy olejek do demakijażu, Nature Quenn
Pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne! Zobaczymy
jak sprawdzą się dalej! Za jakiś czas pojawi się szczegółowa recenzja! Składy
mają całkiem zacne!
P.S. Regenerujący płyn micelarny miał premierę
wczoraj na stronie Nature Quenn.
❤ Maseczka oczyszczająca twarz (skóra
z niedoskonałościami), Venus
❤ Olejowe oczyszczanie twarzy
(skóra mieszana i wrażliwa), Venus
Kupiłam je jakiś czas temu w Rossmannie, ale jeszcze
nie miałam okazji testować, więc się nie wypowiem :) Zaciekawiła mnie formuła
maseczki takiej jakby w piance? Dam Wam znać jak już zacznę ich używać!
Konopne masło do ciała z Efektimy przybyło do mnie niedawno, ale zacznę go
używać jak zużyję do końca masło do ciała z Weleda a płyn
micelarny z Nivea już testuję i jak narazie jest dobrze bo nie podrażnia oczu!
Szczegółowe recenzję już niedługo.
Mamy już połowę stycznia 2019!, więc
najwyższa pora na ostatni przegląd kulturalny ubiegłego roku. Jesteście
ciekawi co za "nowości" odkryłam przez ostatnie dwa miesiące? TAK! To
zapraszam Was dalej! :)
P.S.Za kilka dni zaczynam ferie zimowe (uroki mojej pracy
:)), więc na pewno posty w końcu będą pojawiać się regularnie na blogu
(ostatnio miałam małe zawirowania na studiach jak i w pracy, ale powoli
wszystko wraca na właściwe tory- projekty na studia oddane, egzaminy napisane,
miejmy nadzieję, że pozytywnie). Cieszycie się? Ja bardzo bo kocham dla
Was pisać (mam w planach haul zakupowy, ulubieńcy kosmetyczni jak i inne
recenzje kosmetyczne!). A może Wy macie pomysły o czym chcielibyście poczytać
na blogu?
P.S. A
wiecie, że ruszyły zapisy na V edycję Meet Beauty! Ja
już się zapisałam i z niecierpliwością czekam na wyniki a Wy?
Jednak
nie przedłużając zapraszam Was dalej
Filmy:
"Planeta Singli 2"
Związek Ani i Tomka przeżywa kryzys, bo oboje mają względem
siebie inne zamiary. Tymczasem na horyzoncie pojawia się zakochany w
dziewczynie milioner.
P.S. Pierwsza część bardzo mi się podobała! Dlatego
bez żadnego "ale" razem z mężem wybrałam się do kina na 2 część! Dla
mnie to taka inna odsłona Listów do M (bo tutaj również mamy motyw świąteczny i
romanse :P). Ja na 2 części bawiłam się prawie tak samo dobrze jak na 1 części!
Film zarówno mnie jak i mojego męża rozbawił do łez. Na szczęście już w lutym
pojawi się 3 część (nie mogę się doczekać!). Czy Ania i Tomek pokonają
kryzys w związku? Czy ich miłość przetrwa wszystko?Tego dowiecie się oglądając
ten film! Ja polecam na odstresowanie i
poprawę humoru idealny!
Ocena: 9/10
"Zamiana z księżniczką"
Zwyczajna cukiernik z Chicago i
przyszła księżniczka, które wyglądają jak bliźniaczki, postanawiają przed
świętami zamienić się życiami.
P.S. Schemat wydaje mi
się bardzo podobny do "Monte Carlo" tylko w wersji świątecznej
:) Akcja toczy się trochę
za wolno jak dla mnie, ale przynajmniej możemy poczuć choć trochę klimat
świąt! Szczególnie do gustu przypadł mi starszy pan, który dawał ciekawe rady
naszym bohaterom w różnych dla nich momentach. Jednym słowem schematyczna =
komedia z cudami, jakie zazwyczaj mają miejsce w święta, z pięknymi widokami,
dobrą grą aktorską i muzyką! Opisując ten film w trzech słowach
można powiedzieć tak: ciepły, świąteczny, rodzinny! a no i bajkowy! :) Ocena: 8/10
"Mała syrenka"
Schwytana syrena pokazywana w cyrku odmienia
życie sceptycznego dziennikarza i jego bardziej otwartej na świat młodszej
siostry.
P.S. Tym filmem niestety trochę się
rozczarowałam :( Zachowanie młodszej siostry mnie denerwowało, szczególnie jej
zachwyt nad wszystkim :( Podobnie było z dziennikarzem i tym gościem z cyrku!
Jedynie co podobało mi się w filmie to śpiew syreny,ale to za mało żeby Wam ten
film polecić! A szkoda bo miał potencjał bo sama fabuła ciekawa, tylko
wykonanie już nie bardzo! Nie wiem skąd tytuł filmu bo z Małą Syrenką to oprócz
wstęp to niewiele ma wspólnego :p Dla mnie to małe nieporozumienie :D
Ocena: 3/10
"Świąteczny duch"
Zbliżają się Święta, a pani
adwokat Kate Jordan musi jechać do Vermont, by dopilnować sprzedaży hoteliku.
Tam zakochuje się w przystojnym, lecz przeklętym duchu.
P.S. O
tym, że mam zamiar obejrzeć kilka filmów z tematyką świąteczną pisałam Wam już
(TUTAJ). Koniec końców wszystkich nie
obejrzałam,ale może nadrobię w ferie zimowe (:
W sumie jak na świąteczny film okazał się całkiem niezły :) Zakończenie trochę
mnie zaskoczyło, ale nie będę Wam za dużo zdradzać! Polecam obejrzeć :)
Ocena: 8/10
"A Wish for Christmas"
Sara Shaw jest
pracowitą, lecz zbyt uległą i miłą osobą. Gdy jej szef Dirk Tyson kradnie
jej pomysł na inicjatywę bożonarodzeniową, kobieta stwierdza, że musi zacząć
walczyć o siebie. Wkrótce Sara spotyka Świętego Mikołaja , który oferuje,
że spełni jej jedno życzenie. Kobieta prosi o odwagę do powiedzenia
właścicielowi firmy Peterowi , że Tyson przywłaszczył jej pomysł. Święty
Mikołaj spełnia życzenie Sary, dodając jej odwagi do walczenia o siebie na 48
godzin.
P.S. Oj z tym filmem
poczujecie magię świąt <3 Film zaczyna się na imprezie firmowej a kończy się
w Wigilię! Główna bohaterka kocha Święta i cały czas o nich nawija (naprawdę)!
Sara jest dla wszystkich bardzo miła i przez to często wykorzystywana, czy
życzenie od Mikołaja w końcu przeleję czarę goryczy? Tego dowiecie się
oglądając ten film! Przy okazji czuć chemię pomiędzy główną bohaterką a
właścicielem firmy! Dlatego z przyjemnością obejrzałam film do samego końca! Na
pewno wrócę do niego w przyszłym roku! Jest trochę schematyczny, ale wprowadza
nas w świąteczny nastrój.
Ocena: 8/10
"Świąteczny spadek"
Aby
odziedziczyć firmę ojca, towarzyska i rozrywkowa Ellen musi najpierw
odwiedzić swoje rodzinne miasteczko,gdzie poznaje wartość ciężkiej pracy i
pomocy innym.
P.S. Świąteczny spadek
nie jest może wybitnym świątecznym filmem, ale nie sposób go nie polubić! Mamy
tutaj rozrywkową Ellen, która z całych sił próbuje się odnaleźć w nowym miejscu
i poznać samą siebie! Oczywiście nie zabraknie w nim wątku miłosnego a w sumie nawet
trójkąta miłosnego! Ja polecam tak z braku laku jeśli ktoś go nie oglądał!
Ocena: 6/10
"Kiss and Cry"
Obiecująca
łyżwiarka figurowa przygotowuje się do udziału w olimpiadzie. Wkrótce u
nastolatki zostaje zdiagnozowany rzadki przypadek złośliwego guza.
P.S. Filmów, w których główną rolę gra
choroba i miłość w swoim życiu obejrzałam już kilka i mam ochotę na więcej!
Przepłakałam większą połowę filmu! Historia Carley naprawdę zasługuję na uwagę
i obejrzenie! Dlatego nie chcę Wam spoilerować! Polecam!
Ocena: 10/10
"Święta pod psem"
Rozpieszczona 21-letnia Lucy
Lockhart staje przed dużym dylematem, gdy pewien przystojniak prosi ją o pomoc
w ocaleniu parku dla psów przed planami jej bogatego szefa.
P.S. Początek nudny jak flaki z olejem :D Główna bohaterka
prawie przez połowę filmu zachowywała się jak rozpuszczona pusta lala :p
Dopiero w połowie filmu coś się dzieje i się film rozkręca! Lucy podejmuje
pracę zaczyna wyprowadzać psa sąsiadki gdzie poznaje przystojnego
weterynarza :D z którym oczywiście na początku są na bakier a koniec końców
zakochują się w sobie :p. Gdyby nie przystojny weterynarz nie dotrwałabym do
końca filmu. Polecam do prasowania ha ha :p
Ocena:
4/10
"Święta z widokiem"
Menadżerka restauracji w kurorcie
narciarskim nie może się pozbierać po wcześniejszej porażce. Jej świat do góry
nogami wywraca pewien tajemniczy kucharz.
P.S. Ogólnie zły nie jest, ale szału też
nie robi! Oglądałam go na raty i myślałam, że go nie skończę (chociaż widoki
całkiem zacne). Gdyby nie przystojny szef kuchni to podobnie jak "Święta
pod psem" nie obejrzałabym filmu do końca :D.
Ocena: 4/10
"Opiekunka"
Pewnej nocy Cole odkrywa, że jego
seksowna opiekunka należy do sekty satanistycznej. Jej członkowie zrobią
wszystko, by utrzymać to w tajemnicy.
P.S. Ten film to kolejne nieporozumienie i
specyficzne kino nie dla każdego widza. To taka krwawa wersja "Kevina
samego w domu". To taka czarna komedia :P Parę śmiesznych scen i duża doza
przewidywalności to właśnie cechuje ten film! Wszystko co trzeba zawarte jest w
zwiastunie (:
Ocena: 3/10
"Nie otwieraj oczu"
W obliczu nieznanej, śmiercionośnej
siły matka z małymi dziećmi desperacko walczy o przetrwanie.
P.S. Schemat bardzo podobny do
"Cichego miejsca"! Ogólnie nie będę go porównywać do "Cichego
miejsca" bo go nie oglądałam! Podróżująca rodzina, nieznane zagrożenie,
które wyczuwają jedynie ptaki! oraz bohaterowie w opaskach na oczach. Na
początku dobrze się zapowiada, jedynie zakończenie okazało się bardzo banalne.
Warto zobaczyć z ciekawości.
Ocena: 7/10
"Wigilijne wesele"
Świat pewnej
konsultantki ślubnej zostaje wywrócone do góry nogami, gdy przystojny prywatny
detektyw zaczyna jej przeszkadzać w realizacji wielkiego projektu.
P.S. Nie był zły, ale
czegoś mi w nim zabrakło! Już od samego początku wiadomo jak potoczą się losy
bohaterów niestety! Obejrzałam do końca tylko z powodu przystojnego detektywa
ha ha :D Polecam osobom z dużą dozą cierpliwości!
Ocena: 4/10
Seriale:
"Lekkie jak piórko"
"Light as a Feather" to
opowieść o pięciu nastolatkach, które niespodziewanie muszą zmierzyć się z
nadprzyrodzonymi mocami. Dziewczyny rozpoczynają śmiertelną grę. Ci, którzy ją
przeżyją będą musieli dowiedzieć się dlaczego stali się celem nadprzyrodzonych
mocy.
P.S. Uwierzycie, że to praktycznie jedyny
"horror" w tym zestawieniu! Zwiastun trochę przypomina mi
"Pretty Little Liars" wymieszany z "Oszukać przeznaczenie".
Jednak horrorem bym tego nie nazwała to bardziej teen drama, do której dodano
wątek paranormalny! Ogląda się go bardzo szybko (pochłonęłam 10 odcinków w
ciągu 2 dni). Najbardziej zaciekawiła mnie końcówka i jestem ciekawa czy pojawi
się sezon 2? Całkiem dobry serial na Halloween.
Ocena: 7/10
"Wampiry: Dziedzictwo"
Siedemnastoletnia Hope Mikaelson jest córką Klausa Mikaelsona oraz
hybrydą wampira
i wilkołaka. Będąc tak nadzwyczajną dziewczyną rozpoczyna naukę w The Salvatore
School for the Young and Gifted - szkole dla nadprzyrodzonych istot. W placówce
poznaje między innymi bliźniaczki Lizzie i Josie oraz innych
niezwykłych uczniów, wśród których są czarownice, wampiry i wilkołaki. Razem z
nimi Hope uczy się panować nad swoimi mrocznymi umiejętnościami i wykorzystywać
je w imię dobra.
P.S. To taki spin-off The Originals oraz
Pamiętników wampirów! Mamy tutaj duże nawiązanie do Harrego Potera i Hogwartu!
więc jeśli szukacie w tym serialu oryginalności to niestety go nie
znajdziecie! Jeśli lubicie magię i nadprzyrodzone istoty to niestety tutaj tego
w dużej dawce nie znajdziecie :( W tym serialu prym wiodą nastoletnie dramaty i
romanse. Jednak obejrzałam całość nie zraziłam się po jednym odcinku i czekam
na ostatni odcinek sezonu 1 tylko ze względu na Landona i Hope!
Ocena: 6/10
"Chilling Adventures of Sabrina"
Nastoletnia Sabrina, w której
żyłach płynie krew wiedźm i ludzi, próbuje łączyć życie zwykłej
śmiertelniczki z rodzinną tradycją: przynależnością do Kościoła Nocy.
P.S. Tytułowa Sabrina jest pół-czarownicą
i pół-człowiekiem podobnie jak "Sabrina Nastoletnia czarownica" i na
tym podobieństwa się kończą. W tym serialu Sabrina musi wybrać czy chce
przynależeć do sabatu Kościoła Nocy czy pozostać w pełni człowiek bez zdolności
magicznych. Co wybierzecie nasza bohaterka? Tego dowiecie się oglądając ten
serial. Powiedzieć Wam szczerze Ja tak średnio się wkręciłam w ten serial
za to mój mąż wkręcił się na maxa i biedny nie może się doczekać kwietnia i 2
sezonu! Naprawdę! Jeśli lubicie Riverdale to polubicie i ten serial! Mnie aż
tak mocno jak Riverdale nie porwał, ale zły również nie jest! Ma potencjał!
Główna bohaterka ma zarówno zalety jak i wady ( i na całe szczęście są one
ukazane w serialu przez co wydaje się ona bardziej realistyczna). Mi najmniej do gustu przypadły
wątki satanistyczne i przez to serial mnie aż tak nie wkręcił...
Ocena: 8/10
Książki:
"Wszystkie nasze obietnice"
Idealna miłość. Nieidealni ludzie. Quinn i Graham
przysięgali sobie miłość, wierząc, że wspólnie poradzą sobie z wszelkimi
przeciwnościami losu. Ma to upamiętniać szkatułka, którą Graham podarował
ukochanej w dniu ślubu. Przez kilka
następnych lat wzajemne przyrzeczenia stają się źródłem rozczarowań. W życiu
małżonków zaczyna królować rutyna, a marzenia o założeniu rodziny stają się
nieosiągalne. Oddalający się od siebie Quinn i Graham zaczynają wątpić w sens
swojego związku. Przyszłość ich
małżeństwa kryje się jednak w śladach z przeszłości zamkniętych w szkatułce –
pod sekretami, błędami i niedopowiedzeniami... Historia Quinn i
Grahama rozpoczyna się w momencie, gdy oboje rozstają się ze swoimi partnerami.
Czy taki los spotka również ich związek?
P.S. Czyta się ją
jednym tchem, nie można się od niej oderwać z jednej strony cudowny romantyczny
Graham, który walczy o swoje małżeństwo! Z drugiej strony czasami wręcz
egoistyczne podejście Quinn. Czy ich małżeństwo da się jeszcze uratować? Tego
dowiecie się czytając tą książkę. Historia niebanalna, poruszająca
naprawdę problemy, które mogą dotknąć każdego z nas. Dawno żadna książka mnie
tak nie poruszyła jak właśnie ta! Powieść Hoover jest bardzo emocjonalna!
przepełniona jest bólem, smutkiem, setkami rozczarowań, niespełnionymi
marzeniami... To naprawdę piękna historia nie tylko o bólu,ale również o
szczerej miłości! W głównym
bohaterze niejedna z nas mogłaby by się zakochać! Zapewniam Was pokochacie
historię Quinn i Grahama tak samo jak Ja! Ja z całego serca polecam!
Ocena: 10/10
"Chłopak, który wiedział o mnie wszystko"
Riley Tanner ma najlepszego przyjaciela, takiego przyjaciela, o którym marzy
każda dziewczyna. Jest wspierający, lojalny, uczciwy, godny zaufania, dobry i
troskliwy. Jest również najlepszym sportowcem w szkole. Ich relacja była
zawsze nieskomplikowana i ciepła, ale po miesięcznych wakacjach Riley, sprawy
się skomplikowały. Zaczęła patrzeć na niego w sposób wykraczający poza strefę
przyjaźni. Do tego na drodze pojawia się zainteresowany nią rywal jej
przyjaciela i sprawy zaczynają wymykać się spod kontroli…
P.S. Czyta się ją
naprawdę szybko,ale historia tak przewidywalna, że ledwo dotarłam do samego
końca. Myślałam, że będzie podobna do "Chłopak, który zakradał się do mnie
przez okno", ale niestety się pomyliłam. Nie polecam :( Czytając ją czułam
się jakbym czytała odgrzewane kotlety tylko pod innym tytułem...
"Until Nico"
Gdyby nie zgubiony telefon, Sophie Grates nigdy nie poznałaby
Nica Maysona. Chłopak mógł wzbudzać lęk umięśnioną, wysportowaną sylwetką i
licznymi tatuażami. Natomiast skromna, nieco nieśmiała, pracowita i bardzo
poukładana Sophie zupełnie do niego nie pasowała. Była cichą szkolną
bibliotekarką o trudnej przeszłości, podkochującą się w filmowym gwiazdorze i
marzącą tylko o spokojnym życiu. Gdy pojawił się Nico, mroczny łowca nagród,
który zwrócił jej telefon i za chwilę skradł jej serce, jej uporządkowany świat
stanął do góry nogami. Dla Nica od
początku było jasne, że Sophie jest kobietą jego życia. On, który dotąd nie
umawiał się z dziewczynami, tylko z nimi sypiał, stał się nagle łagodny,
cierpliwy, kochający. Otoczył dziewczynę opieką i czułością, pragnąc tylko, by
czuła się przy nim bezpiecznie. Ta słodka istota już po krótkim czasie zdała
sobie sprawę, że poza tym wytatuowanym mięśniakiem nie istnieje dla niej żaden
inny mężczyzna. I że dla niego może wyjść poza swoje ograniczenia, okazać
odwagę, zmierzyć się z mroczną tragedią, która kiedyś zniszczyła jej pierwszą
miłość... Ta poruszająca
powieść opowiada o miłości i o tym, że dla prawdziwego uczucia warto
zaryzykować naprawdę wiele. Mówi też, że jeśli dwoje ludzi naprawdę się
pokocha, będą o siebie walczyć i zrobią wszystko, aby ze sobą być. Traktuje o
cudownym szczęściu, jakiego można doświadczyć podczas najbardziej banalnej
chwili, jeśli się ją dzieli z ukochanym. O tym, że nawet bad boy może okazać
wielkie serce, cierpliwość i łagodność, a w nieśmiałej, słodkiej dziewczynie drzemią
pokłady siły i odwagi, dzięki której jest w stanie zwalczyć najgorsze demony
przeszłości.
P.S. Czytałam
całą serię Until i niestety ostatnia część mnie zawiodła :( Ostatni z braci
Mayson został ukazany w tej książce jako najgorszy z braci Mayson a szkoda bo
najbardziej na niego liczyłam, czytając pozostałe części! Podobnie jak w
poprzednich tomach akcja rozwija się bardzo szybko czyli poznają się i szybko
się w sobie zakochują. Co według mnie jest mało realne w życiu. Oj w tym tomie
nie brakuje scen erotycznych jak i wulgaryzmów! Dialogi nie wymagają od
czytelnika zbytniego myślenia! Główny bohater niesamowicie mnie irytował od
samego początku, chociaż nie ukrywam sceny kiedy troszczył się o Sophie były
całkiem "słodkie". Jeśli szukacie czegoś banalnego i przewidywalnego
to seria Until jest dla Was!
Cześć! Mam na imię Sabina w świecie blogowym znana jako Marzycielka. Uwielbiam testować kosmetyki, czytać książki, oglądać filmy i robić zdjęcia. Jestem niepoprawną marzycielką. Z przyjemnością zapraszam Cię do mojego świata!
Treści i zdjęcia na tym blogu są moją własnością i nie wykorzystuj ich bez wcześniejszego zapytania się! (podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170).