Topestetic-Ekstremalna ochrona przeciwsłoneczna Laser Sunscreen 100 SPF 50+/PA+++, Cell Fusion C-recenzja #136
Witajcie!
Moje zamówienie ze sklepu Bee.pl|Sklep z naturalnymi kosmetykami, ekologiczną żywnością i nie tylko :)| Recenzja zbiorcza {Fluff, Miodowa Mydlarnia, Holika Holika, Babuszka Agafia, Organic Shop}
Witajcie!
Ananasowy zawrót głowy| Enzymatyczny peeling gommage (cera wrażliwa, sucha i naczynkowa), Eveline-recenzja #135| "Gumkowanie" twarzy?
Witajcie!
Openbox: Ekoteka Beauty Box Edycja Lato 2020| #pieknanalato
Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z moim pierwszym Openboxem Ekoteka
Beauty Box. Jest to pierwsza edycja jaka powstała we współpracy z kochanym
Karmelkiem, którego możecie kojarzyć z Instagrama! Nie przedłużając jesteście
ciekawi co znalazło się w letniej edycji? TAK? To zapraszam Was dalej!
|Ekoteka Beauty Box Lato 2020
Ekoteka Beauty Box to zestaw wyselekcjonowanych kosmetyków, dobranych
tak, aby każdy miłośnik naturalnej pielęgnacji znalazł coś dla siebie.
Cudowne i Kultowe produkty, Prestiżowe marki, Hity i Nowości kosmetyczne !!
Edycja Lato 2020 to zestaw 7 produktów plus niespodzianka (4 pełnowymiarowe i 3
w wersji travel / mini).
Jest to pierwsza edycja z serii Ekoteka Beauty Box !! Powstała z dużym
zaangażowaniem, z pełni serca i przy ogromnej współpracy z Ambasadorką
Drogerii Ekoteka - Agatą @mojecarmelove
Pierwsza, letnia edycja Ekoteka Beauty Box to produkty do pielęgnacji twarzy i
ciała. Będą to produkty dość uniwersalne, ale niezastąpione w codziennej
pielęgnacji. Znajdziecie tam zarówno kosmetyki doskonale Wam znane i
okrzyknięte hitami, jak i totalne Nowości - idealne na letnie miesiące. Całość
dopełni mała Niespodzianka, która została przygotowana specjalnie dla Nas, dla
naszej pierwszej edycji Beauty Boxa, z dużym zaangażowaniem i totalnie w
całości ręcznie. Wiecie, że lubimy takie produkty. :)
Co znalazło się w środku?
Hydrofilne masło oczyszczające, Polemika
Moc
naturalnych składników fundamentem ultra-czystej skóry. Zawierające ponad 99%
naturalnych składników hydrofilne masło, delikatnie i skutecznie usuwa
wodoodporny makijaż (również oczu), oczyszcza skórę z nadmiaru sebum,
nagromadzonych na jej powierzchni. Zawiera olej ze słodkich migdałów, masło z
mango bogate w antyoksydacyjne witaminy A, C i E oraz działające regenerująco i
odżywczo masło Shea. Formuła wzbogacona została o wyciąg z zielonej herbaty
Matcha, która ceniona jest za właściwości przeciwutleniające, silnie odżywia i
rewitalizuje skórę. Sprawia, że jest perfekcyjnie oczyszczona, odświeżona i
nawilżona. Formuła produktu nie narusza bariery lipidowej skóry, nie zatyka
porów i jest odpowiednia dla każdego rodzaju skóry również tłustej.
72,00 zł/100 ml (Pełnowymiarowe opakowanie)
P.S. Nie ukrywam bardzo się cieszę, że to masełko oczyszczające znalazło się w boxie! Do tej pory tej marki miałam jedynie próbki i najbardziej z trzech produktów oczarowało mnie to masełko <3 Bardzo mi się podobało działanie jak i konsystencja z próbek, więc mam nadzieję, że i na dłuższą metę się polubimy! Na pewno dam Wam znać jak się sprawdziło w codziennej pielęgnacji. Tutaj pisałam Wam o próbkach marki Polemika!
Peeling-maska z superowocami Glow Up, Alkemie
Rewitalizująca 2w1 czyli multifunkcyjna maska peelingująca o silnym działaniu stymulującym, energetyzującym i antyoksydacyjnym. Łatwo przyswajalna forma witaminy C i organiczne wyciągi z superowoców skutecznie detoksykują, rewitalizują i ujędrniają cerę, a złuszczające drobinki ryżu delikatnie usuwają zrogowaciały naskórek, odsłaniając świeżą, promienną cerę. Więcej o masce peelingującej Glow Up znajdziecie na stronie Ekoteka.
129,00 zł/60 ml (Pełnowymiarowe opakowanie) w boxie znalazłam miniaturkę 15 ml
P.S. Wiecie, że kocham maseczki do twarzy, więc cieszę się, że mogę poznać w końcu sławną maskę peelingującą Glow Up marki Alkemie! Niestety musi trochę poczekać na swoją kolej, ponieważ chcę skończyć maskę peeling z Babo kosmetyki oraz sypką maseczkę nawilżająco-oczyszczającą My Magic Essence oraz mnóstwo saszetek z terminem deadline :D.
Brązujący balsam do ciała i twarzy, Mokosh
Odżywczy i nawilżający balsam o orientalnym zapachu pomarańczy i cynamonu, w naturalny sposób nadający skórze piękny odcień opalenizny. Bogactwo naturalnych naturalnych olei: z baobabu, słonecznikowego, z marchewki zapobiega wysuszeniu skóry, wosk z borówki silnie nawilża, zaś macerat z kwiatów gorzkiej pomarańczy rewitalizuje i łagodzi podrażnienia. Balsam zawiera łagodzący aloes oraz działającą antyoksydacyjnie witaminę E. Dodatkowo został wzbogacony o innowacyjny składnik pochodzenia naturalnego „MelanoBronze” z ekstraktu niepokalanka pospolitego, który zwiększa naturalną pigmentację skóry poprzez stymulację produkcji melaniny w melanocytach. Dzięki temu skóra staje się ciemniejsza w taki sam sposób, jak podczas zażywania kąpieli słonecznej, jednak bez konieczności narażania jej na promieniowanie UV.
79, 00 zł/180 ml (Pełnowymiarowe opakowanie) w boxie znalazłam miniaturkę 30 ml
P.S. O tym balsamie brązującym słyszałam same "ochy i achy", więc cieszę się, że mogę sprawdzić jego działanie na własnej skórze! Jak dobrze wiecie unikam staram się unikać słońca jak tylko mogę, więc takie balsamy imitujące opaleniznę są u mnie na wagę złota! Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak on pięknie pachnie tak iście świątecznie <3 Ma lekką konsystencję, która szybko się wchłania! Więcej opowiem Wam po dalszych testach. Także Stay tuned! P.S.2. Ja w sumie bardzo liczyłam na Lotion do dłoni Apetyczna Marakuja (ale co się nie odwlecze to nie ucieknie czy jakoś tak :D).
Pianka do mycia skóry wrażliwej, Phenome
Pianka do mycia skóry wrażliwej to wyjątkowy preparat do delikatnego i skutecznego oczyszczania skóry wrażliwej, naczynkowej, skłonnej do podrażnień. Opracowany na bazie wody różanej, delikatnych czynników myjących oraz naturalnych ekstraktów doskonale usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia, nie naruszając przy tym bariery hydrolipidowej skóry. Pianka działa łagodząco i odprężająco, jednocześnie koi skórę. Skóra pozostaje idealnie odświeżona, odprężona i miękka w dotyku.
89,00 zł/150 ml (Pełnowymiarowe opakowanie)
P.S. Jak dobrze wiecie miałam już bodajże 2 kosmetyki tej marki i oba mnie rozczarowały :( Dlatego liczę, że do 3 razy sztuka i ta pianka do mycia skóry nie okaże się bublem! Na pewno dam Wam znać po dłuższych testach jak wypadła! Jak możecie się domyślać produktów do oczyszczania twarzy mam teraz pod dostatkiem :D.
Żel do ciała z drobinkami złota, Couleur Caramel
Żel do ciała rozświetlający z drobinkami złota to cudowna, żelowa galaretka do ciała z drobinkami złota, która rozświetli skórę i pozostawi ją delikatną w dotyku. Ultra szybko topiąca się tekstura dozowana wygodną pompką ze szklanej buteleczki, umożliwia bardzo łatwą aplikację na obszary ciała, które chcemy podkreślić. Żel pięknie pachnie delikatnymi nutami świeżych owoców, a sama jego kompozycja oparta jest na organicznym oleju arganowym i maśle shea, które jednocześnie chronią i zmiękczają skórę.
104,90 zł/50 ml (Pełnowymiarowe opakowanie)
P.S. Oj nie będę Wam ściemniać nie jest to kosmetyk, który sama z siebie bym kupiła! bo bling bling toleruję jedynie na oczach :D Owszem wygląda jak złoto w płynie i ładnie pachnie, ale jakoś nie mogę się do niego przekonać do jego używania ale nie ukrywam w słońcu pięknie się mieni! No moim must have raczej nie zostanie, ale mojej teściowej przypadł do gustu!
Mgiełka Bałtycka Bryza, Bydgoska Wytwórnia Mydła
Produkt do ciała do rozpylania w formie praktycznej mgiełki. Nadaje skórze miękkość i przyjemny świeży zapach. Dzięki zawartości oleju z pestek malin oraz wyciągu z aloesu działa nawilżająco.
39,00 zł/40 ml (Produkt pełnowymiarowy)
P.S. Wiecie, że balsamów do ciała to mi nie brakuje także znalazłam inne rozwiązanie dla tej mgiełki! (Ja preferuje jedynie mgiełki do twarzy czy włosów aniżeli do ciała z moją suchą skórą na ciele :D). Zaczęłam używać mgiełki nawilżającej jako podkład pod olej i myślę, że w tej roli sprawdzi się the best. Chociaż na pewno użyję jej i na całe ciało aby zobaczyć czy da radę :)
Esencjonalny balsam do ciała, D'Alchemy
Esencjonalny balsam do ciała o bogatej konsystencji, o działaniu odżywczym, nawilżającym, rewitalizującym i odmładzającym skórę. Preparat stymuluje proces regeneracji i odbudowy naskórka, chroniąc jego barierę lipidową. Zawiera esencjonalne olejki eteryczne z mandarynki, grapefruita i pomarańczy oraz ekstrakty z guarany, aceroli, żurawiny, szałwii, sosny i rozmarynu, skutecznie zwalczające wolne rodniki oraz zapobiegające starzeniu się skóry. Formuła bez zawartości wody, oparta o hydrolaty z werbeny, oczaru i kwiatu pomarańczy, wzbogacona o niezwykle cenne oleje i masła roślinne, chroni skórę przed zanieczyszczeniem środowiska i promieniowaniem słonecznym UV. Naturalne oleje roślinne - źródło witamin i nienasyconych kwasów tłuszczowych, działają regenerująco i wzmacniająco, wspomagając naturalny system ochronny skóry. Preparat łatwo się rozprowadza i doskonale wchłania. Delikatny film pozostający na skórze, chroni ją przed utratą wilgotności. Skóra po aplikacji staje się aksamitnie gładka, miękka w dotyku i optymalnie nawilżona.
59,00 zł/15 ml (Miniaturka) Pełnowymiarowe opakowanie 219 zł/200 ml!
P.S. No bo balsam brązujący to za mało na jeden balsam, więc mamy jeszcze jeden tym razem to miniaturka słynnego balsamu do ciała z D'Alchemy. Z tą marką mam obecnie relację love-hate bo nie mogę dogadać się z kremem pod oczy tej marki :( Mam cichą nadzieję, że balsam wypadnie o niebo lepiej!Na chwilę obecną mogę Wam powiedzieć tylko tyle, że pachnie tak samo jak krem-żel z witaminą C marki Sesderma, o którym Wam pisałam!
W pudełeczku znalazły się również próbki: Wygładzającego serum do twarzy Figa marki Mokosh, Przeciwzmarszczkowego lotionu do cery tłustej i mieszanej marki D'Alchemy, Boostera peptydowego marki Alkemie, peelingu do ciała Luxurious z bio brokatem marki BG Cosmetics, o którym Wam już pisałam na blogu oraz odżywczego kremu redukującego zaczerwienienia do cery naczynkowej, atopowej marki Krayana. A i zapomniałabym o ręcznie wyrabianym wosku zapachowym o pięknym zapachu! Całe pudełeczko nim pachniało jak otworzyłam je po raz pierwszy <3
I to by było na tyle! Zawartość boxa zdecydowanie przewyższa jego cenę i ogólnie jestem zadowolona z zawartości (ale jak to mówią zawsze mogło być lepiej np. nie rozumiem czemu znalazły się aż trzy produkty/balsamy do ciała czy dwa produkty do oczyszczania twarzy wolałabym coś np. z naturalnej kolorówki,ale tak tylko mówię bo ogólnie zawartość jest całkiem fajna!:(). Ogólnie cieszę się, że się skusiłam bo mam okazję poznać np. Maskę peelingującą marki Alkemie czy Brązujący balsam do ciała z Mokosh. Najmniej w boxie podoba mi się Żel z drobinkami złota bo po prostu nie sięgam po takie kosmetyki :( Koszt boxa to 219 zł plus koszty wysyłki, a zawartość moim zdaniem to +/- 350 zł-400 zł? (tak w cenie regularnej)....
Jak Wam się podoba zawartość letniej edycji Ekoteka Beauty Box? Lubicie naturalne kosmetyki? Coś Wam wpadło w oko?