2/04
2020
2020
Łagodzący olejek oczyszczający z naturalnym olejkiem z pestek winogron (cera wrażliwa) & Olejek pod prysznic, Nivea- recenzja #128| Olejkowa pielęgnacja z marką Nivea :)
Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją dwóch olejków do pielęgnacji marki Nivea. Jeden z nich jest do pielęgnacji twarzy, z kolei drugi jest do pielęgnacji ciała. Używam ich już od jakiegoś czasu i najwyższa pora podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami na ich temat! Jesteście ciekawi jak owe "gagatki" wypadły u mnie? TAK? To zapraszam Was dalej :)
Obietnice producenta (olejek do ciała):
Nivea Natural Oil to olejek pod prysznic zapewniający intensywną pielęgnację i doskonałe nawilżenie skóry. Jego aksamitna formuła zawierająca 55% naturalnych olejków, otula ciało kremową pianą, pozostawiając przyjemne uczucie gładkiej i miękkiej skóry przez cały dzień. Delikatny, ciepły zapach rozpieszcza zmysły i sprawia, że czujesz się jak nowo narodzona! Twoja skóra jest odżywiona, zrelaksowana, gładka i piękna przez cały dzień. Ten wyjątkowy olejek pod prysznic sprawia, że pielęgnacja suchej skóry zyskuje nowy wymiar.
* Zawiera 55% naturalnych olejków pielęgnujących,
*Odpowiedni dla skóry suchej,
*pH przyjazne dla skóry
*produkt przebadany dermatologicznie.
Sposób użycia:
Olejek nanieść na mokrą skórę, po umyciu spłukać. Usunąć pozostałości z brodzika lub wanny, by uniknąć poślizgnięcia.
Skład:
Moja opinia:
Olejek zamknięty jest w plastikową buteleczką z malutkim otworem zamykany na zatrzask o pojemności 200 ml. Kosmetyk ma specyficzny zapach (mi się kojarzy z zapachem olejku rycynowego), który nie każdemu przypadnie do gustu...wyczuwalna jest również delikatna nutka kremu do twarzy Nivea. Po kontakcie z wodą zmienia się w mało pieniącą się emulsję. Skóra po użyciu jest gładka i nawilżona, ale nie jest to długotrwałe nawilżenie jak w przypadku użycia balsamu do ciała.
Olejek delikatnie zmywa wszystkie zanieczyszczenia ze skóry pozostawiając na skórze wyczuwalną trochę tłustawą warstwę ochronną (zasługa olejów w składzie). Nie jest zbyt wydajny (albo Ja mam za "hojną rękę" do kosmetyków :)). Ja wypróbowałam go także do mycia pędzli i gąbeczek po tym jak moje opakowanie z Isany dobiło dna i w tej roli poradził sobie doskonale! Podsumowując myje, delikatnie nawilża,nie podrażnia skóry, pozostawia na skórze delikatną warstwę ochronną... Jednak do mega suchej skóry może okazać się za słaby!. Jedyną wadą może być niestety zbyt wysoka cena regularna i zapach...Cóż Ja jestem zwolenniczką pięknych kwiatowych bądź owocowych zapachów, ale co tam od czasu do czasu można pokusić się na olejek do mycia :).
Olejek delikatnie zmywa wszystkie zanieczyszczenia ze skóry pozostawiając na skórze wyczuwalną trochę tłustawą warstwę ochronną (zasługa olejów w składzie). Nie jest zbyt wydajny (albo Ja mam za "hojną rękę" do kosmetyków :)). Ja wypróbowałam go także do mycia pędzli i gąbeczek po tym jak moje opakowanie z Isany dobiło dna i w tej roli poradził sobie doskonale! Podsumowując myje, delikatnie nawilża,nie podrażnia skóry, pozostawia na skórze delikatną warstwę ochronną... Jednak do mega suchej skóry może okazać się za słaby!. Jedyną wadą może być niestety zbyt wysoka cena regularna i zapach...Cóż Ja jestem zwolenniczką pięknych kwiatowych bądź owocowych zapachów, ale co tam od czasu do czasu można pokusić się na olejek do mycia :).
Cena: obecnie za ok. 13 zł/Dostępność: Rossmann.
Obietnice producenta (olejek do twarzy):
Olejki do oczyszczania twarzy to kosmetyki nowej generacji. Zawierają wyjątkową formułę OIL-TO-MILK, wzbogaconą naturalnymi olejkami, które pod wpływem wody zmieniają się w mleczną konsystencję. Dzięki temu produkt, które pod wpływem wody zmieniają się w mleczną konsystencję. Dzięki temu produkt łączy skuteczność cennych olejków z delikatnością mleczka oczyszczającego. Usuwa zanieczyszczenia, sebum, a nawet wodoodporny makijaż, zapewniając uczucie czystej, miękkiej i jedwabiście gładkiej skóry,
*Efektywnie usuwa nawet wodoodporny makijaż,
*Głęboko i delikatnie oczyszcza, nie wysuszając skóry,
*Nie podrażnia, nie niszczy bariery hydrolipidowej.
Sposób użycia:
Nanieść niewielką ilość olejku (1-2 dozowania) na suche dłonie i delikatnie wmasuj okrężnymi ruchami w skórę twarzy, przy zamkniętych oczach. Następnie dodaj wody aby uzyskać mleczną konsystencję. Dokładnie zmyj twarz wodą.
Skład:
Olejek zamknięty jest w plastikową, smukłą buteleczkę z pompką o pojemności 150 ml. Jak dla mnie nie ma żadnego zapachu. Konsystencja oleista, przezroczysta ciężko ją uchwycić na zdjęciu. Nakładam go na suchą skórę,a on po kontakcie z wodą zmienia się w mleczną emulsję. Nie pieni się zbyt mocno i nie zostawia tłustej warstwy, ale wyczuwalny jest delikatny film na skórze. Ze względu na zawartą w składzie parafinę nie używałam go codziennie, ponieważ bałam się pogorszenia swojej mieszanej cery, która ostatnio ma tendencję do buntowania się i zapychania :(.
Czasami zdarzało się, że oczy zachodziły mi taką jakby "mgłą" i trzeba było je szybko przemyć wodą. Nie pozostawia ściągniętej skóry ani jej nie podrażnia. Olejek dobrze rozpuszcza mój makijaż. Ja stosuję go jako pierwszy krok w celu oczyszczenia twarzy i zmywam go najczęściej pianką do mycia twarzy. Nie zauważyłam aby podrażniał czy przesuszał moją skórę, ale jak wiecie używałam go co 2-3 dni. Skóra po użyciu jest oczyszczona i delikatnie nawilżona. Jak same widzicie ma plusy i minusy :) Także decyzja co do zakupu należy do Was!
Czasami zdarzało się, że oczy zachodziły mi taką jakby "mgłą" i trzeba było je szybko przemyć wodą. Nie pozostawia ściągniętej skóry ani jej nie podrażnia. Olejek dobrze rozpuszcza mój makijaż. Ja stosuję go jako pierwszy krok w celu oczyszczenia twarzy i zmywam go najczęściej pianką do mycia twarzy. Nie zauważyłam aby podrażniał czy przesuszał moją skórę, ale jak wiecie używałam go co 2-3 dni. Skóra po użyciu jest oczyszczona i delikatnie nawilżona. Jak same widzicie ma plusy i minusy :) Także decyzja co do zakupu należy do Was!
Cena: około 20 zł/Dostępność: np. Drogerie Hebe.
Znacie owe olejki do pielęgnacji marki Nivea? Lubicie? A może macie jakieś swoje ulubione olejki do pielęgnacji? Chętnie się dowiem.
Piszcie śmiało :)
Do następnego :*
Pozdrawiam,
Marzycielka
Jeszcze nie miałam okazji używać jakichkolwiek olejków do twarzy lub ciała. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś będziesz miała okazję wypróbować :) Pozdrawiam :)
UsuńNie miałam tych produktów, ale ja już w sumie jakiś czas temu przestałam używać produkty Nivei ;D
OdpowiedzUsuńRozumiem i szanuję Twoje zdanie :)
UsuńNie dla mnie - jak wiesz nie lubię ani olejków ani nivea :D
OdpowiedzUsuńWiem, wiem i szanuję Twoje zdanie nie będę Cię namawiać :)
UsuńTych produktów jeszcze nie miałam, ale bardzo lubię tę markę, więc może za jakiś czas się u mnie pojawiają. 😊
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że również dobrze się sprawdzą :)
UsuńLubie NIVEA, ale tych produktow jeszcze u nas nie widzialam . ciekawi mnie ten pierwszy olejek :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niebawem zagoszczą i u Was :)
Usuńolejek do ciała nivea znam, kiedyś stosowałam ale ta forma kosmetyku myjącego ciało nie do końca mi odpowiada :P co do olejku do twarzy to nie spotkałam się z nim wcześniej. Faktycznie, parafina na pierwszym miejscu trochę odstrasza i szkoda, że olej z pestek winogron obstawia tyły :(
OdpowiedzUsuńRozumiem nie każdemu odpowiada oleista formuła do mycia ciała :) No niestety mieszane cery nie będę do końca zadowolone z parafiny w składzie olejku do mycia twarzy :(
UsuńChętnie bym przetestowała olejek do twarzy nawet mimo tej parafiny ;p
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dobrze się sprawdzi pomimo parafiny w składzie :)
UsuńNie znam żadnego z tych produktów, w ogóle jakoś mało marki Nivea u mnie ostatnio... :)
OdpowiedzUsuńNo tak to czasami bywa :)
UsuńBardzo lubię kosmetyki NIVEA:)
OdpowiedzUsuńJa jak widać również :)
UsuńOlejek pod prysznic mogłabym wypróbować, bo lubię takie formuły :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że również dobrze się sprawdzi jak u mnie :)
UsuńMnie ostatnio średnio przekonuje ta firma co do płynów do demakijażu ale te kosmetyki z chęcią bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńTakie dylematy :D Co do płynów micelarnych z tej marki to polecam szczególnie ten w fioletowej butelce to mój hit i miałam już kilka opakowań :)
UsuńSłyszałam o nich, ale nie używałam, nie mam przekonania do tej marki. Jeśli chodzi o olejek do demakijażu to uwielbiam z Nature Queen. ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten olejek z Nature Queen :) Już dawno go nie miałam :) A co do marki Nivea rozumiem i szanuję Twoje zdanie :)
UsuńOlejek do ciała jeszcze by u mnie uszedł, ale ten do twarzy na pewno nie.
OdpowiedzUsuńNo Ja również do olejku do ciała możliwe, że kiedyś wrócę :) Do tego olejku do twarzy sama nie wiem :)
UsuńMam olejek do ciała i czeka na swoją kolej :) Szkoda tylko, że jest mało wydajny no i że słabo się pieni. Spróbuję nim także umyć pędzle :)
OdpowiedzUsuńNo wiesz może u mnie jest po prostu słabo wydajny bo mam za "hojną" rękę do kosmetyków :D No wiesz pieni się zdecydowanie mniej niż standardowy żel pod prysznic :) Do pędzli sprawdza się za to the best!
UsuńCiekawe produkty przedstawiła ^^ olejek mnie zainteresował;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Może kiedyś będziesz miała okazję go wypróbować :)
UsuńSzkoda, że ten do ciała nie mam ciekawszego zapachu. Olejków do twarzy w ogóle nie lubię, więc ten całkiem odpada.
OdpowiedzUsuńNo wiesz jak dla mnie nie pachnie zbyt przyjemnie, ale każdy wyczuje w nim coś innego jakby nie patrzeć :) Rozumiem nie każdy przepada za olejkami do twarzy :D
UsuńNie znam ich, ale lubię olejowe konsystencje :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będziesz miała okazję poznać :D
UsuńOlejek do ciała jest ciekawy, w sumie nigdy nie miałam takiego :)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu może warto wypróbować taką innowacyjną formułę :D
UsuńTen olejek może się sprawdzić na mojej cerze, która zimą jest przesuszona. Ale do oczu na pewno bym go nie stosowała.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jak się skusisz to bardzo dobrze się u Ciebie sprawdzi :)
UsuńNie znam tego olejku❤
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Może kiedyś będziesz miała okazję je wypróbować :)
UsuńZa olejkami do ciała nie przepadam, zainteresował mnie bardziej ten do twarzy, ale widzę, że tak naprawdę olejkiem to on nie jest ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Jak dla mnie jeśli chodzi o olejek do ciała to czasami warto wypróbować coś innego jeśli chodzi o mycie ciała :)
UsuńNie przypomniam sobie żebym miała olejek do mycia ciała, jakoś zawsze stawiam na żele. Lubię to uczucie czystej skóry bez żadnej tłustej warstwy, więc dla tego raczej odpuszczę sobie olejki. Do twarzy zaś uwielbiam olejki, zazwyczaj a raczej zawsze stawiam na bielendę. Rzadko decyduję się na nivea do twarzy, bo coraz więcej słyszę o ich słabych składach. Od kremu do mycia twarzy w zimie nic nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie każdy przepada za olejkami do ciała :) Ja już dawno nie miałam olejków z Bielendy :) Rozumiem i szanuję Twoje zdanie :)
UsuńBardzo ciekawa recenzja dwóch olejków do pielęgnacji marki Nivea! Przyznam, że sama jestem ciekawa, jak te produkty sprawdziły się u Ciebie. Dzięki Twoim szczegółowym opisom i recenzji składu, można lepiej zrozumieć, czego można się spodziewać po tych olejkach.
OdpowiedzUsuńOpis "Natural Oil" dla ciała brzmi bardzo kusząco, zwłaszcza z opisem zawartości naturalnych olejków. Jednak, jak podkreślasz, może być to bardziej odpowiednie dla osób o normalnej lub nieco suchej skórze. Mimo to, wydaje się to być dobrym produktem do nawilżania i czyszczenia skóry.
Olejek do twarzy również wydaje się być interesujący, zwłaszcza z opisem, że usuwa nawet wodoodporny makijaż. Cieszę się, że podzieliłaś się swoim doświadczeniem, zwłaszcza z opisem uczucia na skórze i filmu, jaki pozostawia po użyciu.
Twoje obserwacje na temat zapachu i reakcji skóry są bardzo pomocne dla tych, którzy wahają się, czy te produkty są dla nich odpowiednie.
Dziękuję za Twoją szczegółową recenzję i czekam na więcej opinii na ten temat! 😊