7/08
2017
2017
Pachnąca sobota z Yankee Candle- Mango Peach Salsa- recenzja #5
HEJ SŁONECZKA! :)
Nie mam pojęcia kiedy zleciał mi weekend a Tu już poniedziałek. Wam też tak szybko leci czas? :)
P.S. Planowo post miał się pojawić w sobotę, ale miałam małe problemy z Internetem i dopiero pojawia się dzisiaj...Nie przedłużając dzisiaj powiem Wam co nieco o moim ulubionym ostatnio wosku czyli Mango Peach Salsa.
Splątane w tanecznym uścisku i poruszające się w rytm salsy owoce tworzą wokół siebie nastrój cudownej, letniej egzotyki. Salsa sporządzona z dojrzałych cytrusów, soczystego mango, uwodzącej słodkim nektarem brzoskwini to prawdziwy, tropikalny koktajl, dla równowagi doprawiony szczyptą różowego pieprzu i pobudzającego imbiru. Owocowy taniec, owocowy shake, owocowa przygoda przeżywana na rajskiej plaży. Po prostu – doskonale skomponowany, pięknie pachnący, w pełni naturalny wosk Mango Peach Salsa, który zaprasza do tańca, karmi ciało i uwodzi zmysły obietnicą egzotycznych wakacji.
Linia zapachowa: Owocowe
Seria: Classic
Cena: 8- 9 zł
Waga: 22g
Dostępność: sklepy Organique, pachnacawanna.pl, goodies.pl.
O Matko co to jest za zapach! Jednym słowem Wybuchowa owocowa bomba!!! Mango uwielbiam! Zapach ten kojarzy mi się z wakacjami, drinkami no i sokami owocowymi. Bardzo świeży i owocowy! Mega intensywny! Przypadł do gustu nawet mojej przyszłej teściowej! (więc coś to musi oznaczać ):D W wosku najbardziej czuć mango i brzoskwinię :). Mogłabym go odpalać codziennie, ale niestety lubię różnorodność i ciągle "testuje" nowe zapachy! (mam już kolejne na oko ^_^ dobrze, że mój narzeczony akceptuje moją manię "świecoholika"). Ja paląc ten zapach za pomocą mojej wyobraźni przenoszę się w tropiki :).
Raj dla moich zmysłów <3
Mam ogromną ochotę na świece o tym zapachu!
Trafia do mojej TOP 5! :)
Znacie? Lubicie? Jakie zapachy wosków możecie mi polecić? Chętnie się dowiem!
miałam go - zapach petarda :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
UsuńMam go ale szału nie ma dla mnie :D Może dlatego, że nie jestem wielką fanką mango :)
OdpowiedzUsuńA Ja wręcz przeciwnie :D
UsuńBardzo lubię zapach mango, chętnie bym sprawdziła.
OdpowiedzUsuńPróbuj próbuj bo warto :)
UsuńAkurat dzisiaj jadłam mango :D
OdpowiedzUsuńNo to widzisz ;)
UsuńLubię takie zapachy!
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńMusiało być pachnąco ;)
OdpowiedzUsuńI było :)
UsuńOstatnio wypadłam z obiegu bo woski kupuję tylko jesienią i zimą:)
OdpowiedzUsuńJa różnie ;)
Usuńmusze zacząć znowu rozpalać swoje woski ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńCiekawa jestem tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńWarto go wypróbować :)
UsuńNie znam tego zapachu, ale muszę go mieć!Uwielbiam owocowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak Ja ;)
Usuńhaha jak teściowej przypadł do gustu to to musi rzeczywiście coś znaczyć :D nie pamiętam czy to Ty pisałaś, że moje posty CI się nie pokazują ? :) jak coś to trzeba ręcznie znowu dodać w liście czytelniczej od nowa link bloga ;D bo ostatnio kilka osób mi pisało, a ja już nie pamiętam kto, a widzę, że nie działa :) ale to tylko jak chcesz żeby się pojawiały :D
OdpowiedzUsuńNo musi :D nie to nie byłam Ja :)
UsuńWowo, niezłe bogactwo aromatów w jednym wosku :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się!
UsuńNie używam wosków, ale ten zapach chyba by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubiłam kiedyś woski, ale absolutnie nie miałam cierpliwości do czyszczenia kominka i to porzuciłam ;))
OdpowiedzUsuńJa znalazłam łatwy patent po prostu duży wacik kosmetyczny nakładam na rozgrzany wosk i pięknie się wtapia i bez problemu można wyczyścić kominek :)
UsuńCiekawa jestem tego zapachu.
OdpowiedzUsuńTo może warto spróbować?:)
UsuńUwielbiam ten zapach :D
OdpowiedzUsuńTo tak jak Ja :)
UsuńMusi ładnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńMango - musi być genialny. :)
OdpowiedzUsuńMango mówi samo za siebie :)
UsuńBardzo go lubiłam, będę musiała do niego wrócić.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto :)
Usuń