4/08
2017
2017
Nowości kosmetyczne :) Gosh, Pharmaceris, Nivea, Dermaglin oraz Lumene :)
HEJ ŁOBUZY! :)
Postanowiłam ostatnio się ograniczyć jeśli chodzi o kosmetyki i zużywać zapasy i powiem Wam jedno udaje mi się to! No oprócz zakupu pasty i wacików ale to się nie liczy :p No jedyny zakup jaki muszę zrobić to kupić płyn micelarny :) A tak przy okazji nie kupiłam żadnego kosmetyku! Chociaż nie powiem w SP kusiły mnie kosmetyki marki Bielenda z zieloną herbatą...Miałyście może??:).
Jednak mimo to w lipcu trafiło do mnie kilka kosmetyków głównie za sprawą kontrowersyjnych darów losu na See Bloggers (relację możecie przeczytać: TUTAJ :)).
P.S. Niestety za sprawą wypowiedzi organizatorów i kradzieży na See (nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy jadąc na festiwal myśleli tylko żeby się "obłupić" i bez żadnego "ale" uważali, że wszystko im się należy...i właśnie przez takie osoby See zostało owiane "złą sławą" tak samo jak blogerzy, którzy zostali zaszufladkowani do złodziei...:( Ja pojechałam tam z nastawieniem, żeby się rozwijać nadal i spotkać osoby, które są tak samo zakręcone i pozytywne jak Ja...a nie po "łupy"...Owszem "dary losu" są fajne i miłe,ale nie najważniejsze!. Uważam, że osoby, które to zrobiły powinny ponieść konsekwencje i ich wizerunki powinny zostać opublikowane w sieci! Obecnie nikt nie zwraca uwagi na to jaką ogromną pracę zrobili organizatorzy, żeby zorganizować takie wielkie wydarzenie! W każdej społeczności znajdą się "czarne owce" i nie dotyczy to tylko BLOGERÓW CZY INNYCH TWÓRCÓW INTERNETOWYCH! Niestety taka jest prawda! Zamiast skupiać się na pozytywnych aspektach wszyscy skupiamy się na negatywach! I to by było na tyle! Nie chce się zagłębiać bardziej w ten temat... Obszerny post na ten temat napisała Melodylaniella!
P.S.2. Jak dla mnie powinna być bardziej dokładna weryfikacja zgłoszeń bo zdarzyło się kilka osób, których wcale nie powinno tam być.
Tak samo w rejestracji i na obszarze festiwalu bo każdy mógł niestety tam wejść :(Przepraszam za taki monolog, ale musiałam to z siebie wyrzucić.
P.S.3. Bloga piszę już ponad dwa lata! Studiowałam, pracowałam i pracuje nadal... W międzyczasie mam inne obowiązki domowe tak jak każdy normalny człowiek! Nikt za mnie tego nie robi! Sama sponsorowałam sobie wyjazd do Gdyni za ciężko zarobione pieniądze! Przygotowanie wpisu też zajmuje sporo czasu wbrew pozorom to nie jest łatwe czyli zrobienie i obrobienie zdjęć (które może nie są arcydziełem ale mi się podobają...Mam nadzieję, że Wam również...Cały czas się staram i rozwijam...napisanie tekstu również wymaga pracy! Kolejnym krokiem jest złożenie tego wszystkiego w całość i zaprezentowanie Wam :) Nie jest to takie proste jak niektórym się wydaje!
Rozwijam bloga nieustannie, ale w międzyczasie prowadzę normalne życie takie same jak moi rówieśnicy, sąsiedzi, rodzina itp. Nie żyje z bloga! Bloguję bo kocham to robić, dzielić się z Wami moimi przemyśleniami, wrażeniami na tematy, które mnie i Was interesują... Niestety świata nie zmienię... I zawsze znajdzie się taki mądry "Janusz" czy "Grażyna", którzy o blogowaniu nie mają zielonego pojęcia!.
Zazdroszczę, że udało Ci się być na See Bloggers :)
OdpowiedzUsuńZgłoś się za rok :)
UsuńOgólnie Hej Łobuzy kojarzy mi się z kanałem Stylizacje i zawsze jak do Ciebie wchodzę, to myślę o Karolinie :D
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o spotkanie, mam zamiar kiedyś wziąć udział w takim spotkaniu blogerów. Myślę, że na każdej większej imprezie dzieją się takie rzeczy, ale często nie jest to aż ta rozdmuchiwane jak teraz. Fajnie opisała to Niewyparzona Pudernica ;)
Mi też się z tym kojarzy :D Zgłoś się w przyszłym roku na Meet Beauty albo See Bloggers np. Też tak uważam :) Muszę zajrzeć do Pudernicy :D
UsuńMus Nivea jest i u mnie :) idealny na lato:)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam :)
UsuńI Ja również podzielam Wasze zdanie :)
UsuńPaletki Ci szczerze zazdroszczę, ale tylko trochu bo mam sporo swoich i pewnie by leżała ;) Co zaś do ps 3 u mnie to samo, blog to ciężka praca, wszystkie finanse wynikają z mojej ciężkiej pracy i nie rozumiem tych wszystkich podszeptów, że blogerzy to pasożyty którzy nie pracują albo tym podobne
OdpowiedzUsuńNo właśnie ale nie wszyscy o tym wiedzą i oceniają :( a sytuacji nie znają i myślą, że blogerzy to totalne "pustaki", "żebraki" itp. :( Będą ją intensywnie testować bo moje kolorki ma!
UsuńNo rzeczywiście niewiele nowości :D Ciekawi mnie mus nivea, ale w sumie nie na tyle, żeby chcieć go kupić - na szczęście.. xd
OdpowiedzUsuńWgl to widzę że masz chyba jakiś lepszy sprzęt do zdjęć? :)
No niewiele w lipcu królował minimalizm :) Będzie o nim post za jakiś czas :) Taa lepszy telefon narzeczonego :D bo mój aparat totalnie padł a w telefonie już brak pamięci :p O to mówisz, że widać różnicę w zdjęciach?:) Dziękuję bardzo bo ciągle się staram jak tylko mogę :)
UsuńTak jakościwo zdecydowanie widać różnicę :) ♥
UsuńBardzo się z tego cieszę <3
Usuńostatnio w rossmannie patrzyłam na ten mus Nivea, ale z jego kupnem wstrzymam się chyba do promocji, która ma mieć miejsce pod koniec miesiąca;)
OdpowiedzUsuńps. cieszę się, że podpisałaś, że zdjęcie jest z mojego bloga, dziękuję Ci za to :*
Będzie o nim post :) jedyna na promocji obecnie w drogerii Natura :) zdjęcie było twoje więc wypadało je podpisać ;)
UsuńTa paletka cieni baaaaerdzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńMoże będzie o niej post ;)
UsuńPaletka wygląda interesująco :-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMus Nivea trafił i do mnie :)
OdpowiedzUsuńI jak?;)
UsuńCiekawe nowości, mus mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńBędzie o niedługo o nim post :)
UsuńZ peelingu Pharmaceris byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że i Ja będę zadowolona ;)
UsuńWidzę, że również zgłosiłaś się do rekrutacji Lumene - życzmy sobie powodzenia :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;)
UsuńDuet Pharmaceris świetny <3
OdpowiedzUsuńNie próbowałam go jeszcze ;)
Usuństrasznie nie podoba mi się to, jakie opinie o bloggerach pojawiały się po See... szkoda, że przez kilka osób, które nie potrafią się zachować cierpimy wszyscy ;/
OdpowiedzUsuńcieki mnie ten mus z Nivea ;)
Oj niestety to prawda :( Będzie o nim niebawem :)
UsuńMnie też kusi seria Bielendy z zieloną herbatą ;)
OdpowiedzUsuńCzyli nie jestem sama :D
UsuńŚwietne nowości ;) ta paletka cieni boska !
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Będzie o niej niebawem!
UsuńŚwietne produkty :) Z Nivea miałam mus tylko niebieską wersje i sprawdził się świetnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mam nadzieję,że i my się polubimy :D
UsuńPiękna paletka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTeż mam ten mus z Nivea.. no i też wolałabym tą żółtą wersję :P
OdpowiedzUsuńHah to dobrze, że nie tylko Ja tak mam :D
UsuńUwielbiam te musy z Nivea! Mam oba zapachy z tej limitowanej, letniej serii :)
OdpowiedzUsuńhttps://w365dnidookolazycia.blogspot.com/
I jak zapach cytryny?:)
UsuńKażda blogerka przyzna ci racje. Blog to ciężka praca. jakoby się wydawało. Zrobienie zdjęć,obróbka zdjęć, wpis, korekta i promocja po różnych stronach to mnóstwo czasu.
OdpowiedzUsuńMasz rację i każdy powinien zobaczyć na własnej skórze, że to wcale nie jest takie proste jak się wydaje :) a nie z góry oceniać i krytykować :(
UsuńTa paletka z Gosha wyglada obłędnie, chętnie bym taką przygarnęła :) Jestem bardzo ciekawa jej recenzji, czekam na wpis :)
OdpowiedzUsuńBędzie za jakiś czas :) Dziękuję bardzo :)
UsuńAle super, że udało Ci się nie zaszaleć z zakupami - u mnie tak ładnie nie było :/ :P
OdpowiedzUsuńJanusze i Grażyny wszędzie się znajdą, niestety...
Pierwszy miesiąc gdzie nie udało mi się zaszaleć :)Przynajmniej masz dużo nowości z YR czego Ci zazdroszczę! Niestety masz rację :(
UsuńMoże kiedyś się uda :) a niebawem wpis się pojawi na jego temat i może to Cię przekona :)
OdpowiedzUsuńTa paletka mnie zauroczyła od pierwszego wejrzenia na See ;) piankę dostałam z wizażu ale cytrynową, fajnie pachnie. No cóż, cieszę się, że o tych złych dowiedziałam się po See i szkoda, że tak to wyszło...ale ludzie lubią uogólniać i wyszło jak wyszło, a blogowanie wg nich to pestka, tylko czemu sami tego nie robią tylko hejtują?
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo zauroczyła :) o cytrynowa bardzo mnie ciekawi :) Ja też się cieszę, że dopiero po See się o tym dowiedziałam, ale wolałabym wcale o tym nie wiedzieć! No właśnie bo hejt niż ciągły rozwój bloga są łatwiejsze...
UsuńOj tak, z weryfikacją zgłoszeń coś nawaliło. Dostały się niektóre totalne sępy, chodzące od stoiska do stoiska by tylko coś dostać (relacja znajomych), jak również osoby, których blogi od dawna są martwe. A ja po 6 latach aktywnego (i uważam, że rzetelnego) blogowania, w którym znaczna większość produktów została kupiona za moje własne pieniądze - się nie dostałam :P
OdpowiedzUsuńBardzo byłam zdziwiona własnie weryfikacja tych zgłoszeń. Chyba po prostu brali z łapanki i tego nie sprawdzali.
UsuńNo właśnie tak jakby weryfikacji wcale nie było...:(
UsuńTa paletka z Gosha bardzo mi przypadła do gustu. Dzisiaj na jednym z blogów to w ogóle przeczytałam, że blogerki urodowe czy modowe to takie pseudo blogerki. Bo , co one wnoszą dla świata? Nic istotnego. Żadnych wartości, swoich przemyśleń... tylko chodzą i żebrzą do firm o kosmetyki i piszą żeby się nachapać i zarobić miliony monet. Dawno się tak nie uśmiałam...
OdpowiedzUsuńPaletka jest bardzo fajna! Ciekawa jestem co to za blog był...ludzie są dziwni i strasznie zazdrośni jeśli komuś coś się udaje...i nie każda blogerka taka jest! Jednym słowem chamska osoba która nic praktycznie nie wie...
UsuńBardzo fajne nowości kosmetyczne. Ciekawe jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością dam znać :)
Usuń