1/02
2024
2024
Za mniej niż 25 zł czyli tanie i dobre kosmetyki do pielęgnacji| 5 tanich perełek kosmetycznych z drogerii i Biedronki :)
Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z nowym postem, który mam nadzieję, że z czasem zaowocuje w nową serię na blogu. A mowa będzie o tanich perełkach kosmetycznych, które są warte wypróbowania! Za kwotę maksymalną przyjęłam 25 zł (chciałam mniej, ale inflacja no sami rozumiecie :D). Będę bardzo się starała, aby kosmetyki, które Wam zaprezentuje jej nie przekraczały. Myślę, że 5 kosmetyków na początek wystarczy. Także nie przedłużając zapraszam Was dalej.
1. Krem do rąk z masłem shea, Be Beauty Care
Na początek perełka, którą odkryłam dzięki kochanej Ani :). Mój top of the top ostatnio jeśli chodzi o kremy do rąk. Przyjemna, bogata konsystencja, która bardzo szybko się wchłania. Bez problemów rozprowadza się na dłoniach. Zapach "kremowy" z nutką masła shea, niezbyt intensywny, ale nie ukrywam nie każdemu przypadnie do gustu. Jest niesamowicie wydajny. Nie pozostawia na skórze tłustej i lepiącej się warstwy (ale wyczuwalna jest warstwa ochronna)!. Po użyciu możemy od razu wrócić do swoich czynności. Zdecydowanie czuć odżywienie, nawilżenie i regenerację skóry. Dłonie po użyciu kremu są miękkie i gładkie. Bardzo dobry skład, a cena jeszcze lepsza!
Cena: około 6 zł/Dostępność: Biedronka
2. Szampon oczyszczający z niacynamidem, Laq
Kolejna perełka kosmetyczna, którą odkryłam całkiem niedawno :). Zapach iście owocowy, bardzo przyjemny dla nosa (takie nie za słodkie, nie za kwaśne zielone jabłuszko). Konsystencja odpowiednia dla szamponu czyli nie za rzadka, nie za gęsta. Bardzo dobrze się pieni! Jest wydajny (pomimo, że włosy zazwyczaj myję dwa razy). Włosy po umyciu są odbite od nasady, oczyszczone, odświeżone, delikatnie błyszczące i sypkie (delikatnie nadaje również objętość włosom). Przedłuża świeżość włosów i mogę spokojnie myć je co 2-3 dni i nie wyglądają na przetłuszczone. Na plus również skład i fakt, że możemy na promocji dorwać go za 15 zł. Jedynie delikatnie pląta włosy w moim przypadku i bez odżywki się nie obędzie.
Cena: około 21 zł/Dostępność: np. Drogerie Hebe.
Psst obecnie w Hebe dorwiecie go za 13 zł! Aż żal nie kupić i nie wypróbować.
3. Żele pod prysznic, Balea
Uwielbiam je głównie te limitowane zapachy!. Moim zdaniem są one bardziej intensywne i różnorodne niż te standardowe zapachy. Obecnie mamy już do nich lepszy dostęp niż kiedyś i myślę, że są warte wypróbowania (lepsza odmiana żeli pod prysznic Isana)! Sama niedawno wykończyłam kilka żeli pod prysznic tej marki, o których poczytacie za jakiś czas w denku. Produkty ze zdjęcia są tylko przykładowe, bo jest dużo, dużo więcej wariantów zapachowych do wyboru. Odnośnie działania to żele jak to żele mają dobrze myć, ładnie pachnieć oraz nie wysuszać nadmiernie skóry i te żele właśnie to robią :). Szczerze polecam jeśli jeszcze nie znacie.
Cena: ok. 4 zł/Dostępność: np. Drogerie DM.
Niska cena, świetny skład, dobre działanie i 50 ml maski w tubce czego chcieć więcej?:). Konsystencja kremowa nieco gęsta, szybko się wchłaniała i nie zostawiała tłustej czy lepiącej warstwy. Skóra po użyciu była zdecydowanie nawilżona. Ja zazwyczaj stosowałam ją wieczorem (ale nie codziennie tak co 2-3 dni) jako taką bombę nawilżająca :). Na plus również orzeźwiający, cytrusowy jak się nie mylę zapach! Jeśli gdzieś ją dorwę to kupię ponownie. Swój egzemplarz dostałam od Ani :).
P.S. Niestety ostatnio wylądowała w denku (i od razu później w koszu), więc muszę się posiłkować zdjęciem z Internetu :(.
5. Odżywka do włosów puszących się i zniszczonych Mango, Barwa Naturalna
No i na koniec perełka, o której jeszcze na blogu nie miałam okazji napisać :). Dla mnie ta odżywka to good hair day <3. Odżywka zawiera cały PEH. Włosy po jej użyciu są miękkie, wygładzone, lśniące, dociążone (ale nie obciążone istotne jeśli ma się tak jak Ja cienkie włosy). Nie puszy moich włosów. Zdecydowanie ułatwia rozczesywanie włosów. Zapach soczyste mango (ale bardziej taki sok mango niż czyste mango), który przez jakiś czas utrzymuje się na włosach (i w łazience). Konsystencja nieco rzadka, ale bez problemów rozprowadza się na włosach i nie spływa z nich. Moim zdaniem działanie jak za taką taniutką odżywkę jest rewelacyjne i warte uwagi (i każdej złotówki). Na pewno zobaczycie ją niebawem w ulubieńcach. I szykuje się jej recenzja także stay tuned moi mili. P.S. Tą perełkę też odkryłam dzięki Ani :). Mam ochotę na inne odżywki tej marki np. octową!.
Cena: około 12 zł/Dostępność: np. Drogerie Hebe.
To moje tanie, a dobre perełki kosmetyczne, po które chętnie sięgam w swojej pielęgnacji. I z czystym sumieniem Wam je polecam!
Czy coś wpadło Wam w oko i chętnie wypróbujecie? A może znacie te kosmetyki? Jaki hit kosmetyczny do 25 zł polecacie? Chcecie więcej postów z tej serii? Chętnie się dowiem.
Piszcie śmiało :)
Do następnego :*
Pozdrawiam,
Cieszę się, że znalazły się tu produkty ode mnie - miód na moje serce ♥ Krem to totalny hit, ja nie będę kupować już nic innego :D Żele balea w sumie... nie kupuje praktycznie innych :D Mają ciekawe zapachy, znacznie ciekawsze niż np. Isana. Chociaż często te limitki się co roku powtarzają, lub są podobne (np. jeden owoc ten sam, a drugi - dodatek inny). Cieszę się też, że odżywka barwa jest tak fajna! Nie wiedziałam właściwie jakie zbiera opinie, brałam bo mango :P Także czekam na recenzje! Maskę face queen też mam na swojej liście jak skończę maski, które mam. Podobnie zresztą jak szampon!
OdpowiedzUsuńJa również bardzo się cieszę, że dzięki Tobie poznałam takie perełki <3 Ja również będę wracać do tego kremu do rąk i żeli Balea :) Co do odżywki z Barwy też jeszcze nigdzie nie widziałam opinii o niej :) Recenzja pojawi się jeszcze w tym miesiącu! Koniecznie musisz wypróbować szampon do włosów z Laq i maskę do twarzy Face Queen i podzielić się swoimi wrażeniami :)
UsuńW takim razie czekam! A szampon i maskę kupię :)
UsuńCzekam na Twoje wrażenia :)
UsuńNic z tych kosmetyków nie miałam, ale krem do rąk mam już w głowie dzięki Ani, maska do twarzy zainteresowała mnie w poprzednim Twoim wpisie a teraz do tego grona dochodzi odżywka do włosów bo mango ;D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i u Ciebie się te trzy produkty sprawdzą świetnie :) Dawaj znać jak się skusisz i wypróbujesz :)
UsuńJustyna bardzo mi miło!! :) Czekam aż kupisz :D
UsuńJa też czekam :)
UsuńBardzo lubię kosmetyki marki Balea. Tych żeli jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńMoże będziesz miała okazję je niebawem poznać :)
Usuńznam jedynie szampon od laq :)
OdpowiedzUsuńI jak Ci się sprawdza?:)
UsuńBardzo polubiłam wiele produktów tej marki, pachną obłędnie, niedługo pojawi się u mnie na blogu opinia tego szamponu :)
Usuń:)
UsuńFajny post. Widzę tez pozytywne komentarze kosmetyków, poza tym ceny są bardzo kuszące.💗😍
OdpowiedzUsuńZgadzam się ceny są bardzo kuszące szczególnie te promocyjne :)
UsuńSzampon laq już mam na liście. Jeśli chodzi o barwę to w ubiegłym roku przetestowałam kilka ich szamponów i jakoś mnie nie zachwyciły. Muszę ogarnąć odżywkę i z tego co pamiętam mieli bardzo fajne kosmetyki do pielęgnacji twarzy.
OdpowiedzUsuńO to daj znać jak wrażenia jak skusisz się na szampon Laq :) Pamiętam właśnie, że szampony Cię nie zachwyciły z Barwy, ale może akurat odżywka pozytywnie Cię zaskoczy kto wie :)
UsuńCiekawe kosmetyki 😀
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńLubię żele pod prysznic Balea.
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńMuszę rozejrzeć się za odżywką mango, bo kocham ten zapach :D Kremik z Be Beauty czeka w zapasie, zazdroszczę żeli Balea :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo kocham mango w kosmetykach :) Daj znać jak wypadnie krem do rąk z Be Beauty :)
UsuńAle fajny wpis. Uwielbiam dobre i tanie produkty. Żele z Balei sa super :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) Za jakiś czas pojawi się kolejna odsłona z dobre, a tanie produkty :)
UsuńOstatnio mam tak spierzchnięte dłonie... chętnie kupię ten krem do rąk ;)
OdpowiedzUsuńAngelika
Super! Mam nadzieję, że sprawdzi się równie dobrze jak mi :)
UsuńBardzo fajny pomysł na posta! Nie każdy chce/może wydać dużo kasy na kosmetyki i warto znać takie perełki. Dlatego serdecznie dziękuję Ci za taki post. Czekam na więcej 🙂 serdecznie pozdrawiam 😘
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za miłe słowa <3 Na pewno będą się pojawiać kolejne wpisy z tej serii :) Miłego dnia!
UsuńNajbardziej przypadł mi do gustu produkt pierwszy i ostatni. Mam suchą skórę dłoni, więc krem z masłem mógłby mi pomóc.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o odżywkę, też chętnie bym wypróbowała. Moje włosy okropnie się puszą ^^
Pozdrawiam serdecznie :)
Mam nadzieję, że jeśli się skusisz to oba produkty przypadną Ci do gustu :)
UsuńPrzydatny wpis. Ja nie jestem skłonna wydawać dużo na kosmetyki, więc sie zainspiruję
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bardzo miło mi to słyszeć :)
UsuńBardzo lubię biedronkowe kosmetyki, tylko czasem u mnie jest mały wybór, albo promki szybko się rozchodzą.
OdpowiedzUsuńNo niestety u mnie też tak czasami bywa, że albo mały wybór albo za szybko się rozchodzą :(
Usuńwarto polecać wartościowe kosmetyki w atrakcyjnych cenach:)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten szampon :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe kosmetyki
OdpowiedzUsuńMam ten krem do rąk, fajny jest tylko zapach trochę za intensywny. Natomiast ten szampon z Laq mnie bardzo kusi :)
OdpowiedzUsuń