18/11
2019
2019
Mleczna ekspresowa odżywka przywracająca blask włosom matowym, L'biotica Professional Therapy-recenzja #117
Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją ekspresowej odżywki do włosów marki L'biotica. Jak dobrze wiecie bardzo lubię kosmetyki tej marki i nieraz już na moim blogu pojawiały się recenzję z jej udziałem. Seria Milk Therapy bardzo mnie ciekawiła odkąd usłyszałam, że pachnie słodkim karmelem :D i gdy trafiła do mnie odżywka do włosów z tej serii szybko wzięłam ją w obroty i praktycznie dobija już denka, więc najwyższa pora na jej recenzję. Jak sprawdziła się na moich niesfornych puszących się włosach?! Tego dowiecie się z mojej recenzji.
Dzisiejszy "bohater" recenzji:
Obietnice producenta:
Milk Therapy to kuracja otulająca włosy apetycznym, mlecznym zapachem mleka ze słodkim karmelem i miodem. Idealny sposób na zaspokojenie pragnienia matowych włosów, potrzebujących intensywnego nawilżenia i blasku. Skład odżywki oparty o 3D Milk Protein Complex, wykorzystujący zdolność nisko i wysoko cząsteczkowych protein mlecznych, odbudowujących osłabioną i zniszczoną strukturę włosa.
Ekspresowa odżywka intensywnie nawilża suche partie włosów, wygładza i regeneruje uszkodzone końcówki, bez efektu obciążenia.
Sposób użycia:
Po każdym myciu wmasuj odżywkę w wilgotne, odsączone z nadmiaru wody włosy, omijając ich nasadę. Pozostaw na 1-3 minuty, następnie dokładnie spłucz letnią wodą. Aby głęboko zregenerować włosy, 1-2 razy w tygodniu, zastosuj mleczną maskę Intensive Milk Mask.
Skład:
Moja opinia:
Odżywka do włosów zamknięta jest w plastikową tubkę przypominającą mi z daleka czekoladę Milka z zamknięciem typu klik o pojemności 200 ml. Nanosiłam ją na wilgotne włosy raz w tygodniu (moje włosy średnio przepadają za proteinami). Konsystencja taka mleczna niezbyt gęsta jakby budyniowa podobnie jak zapach, który tylko odrobinę kojarzy mi się z karmelem bardziej pachnie mi miodem. Przez jakiś czas zapach utrzymuje się na moich włosach. Niestety nie jest zbyt wydajna przy długich włosach :/.
Delikatnie! nawilża i wygładza włosy, nie obciążając ich. Jednak nie mogę jej używać zbyt często, ponieważ puszy i plącze włosy. Jak praktycznie każda odżywka ułatwia rozczesywanie włosów. Niestety nie zauważyłam aby po zastosowaniu tej odżywki moje włosy były bardziej błyszczące i zregenerowane (takie efekty w większości uzyskuje tylko dzięki regularnemu olejowaniu włosów czy miodowaniu ich!). Sama nie wiem czy kiedykolwiek do niej wrócę (moje włosy tolerują proteiny tylko od czasu do czasu)! Jeśli tak to tym razem skuszę się na maskę do włosów bo o wiele lepiej się u mnie sprawdzają :) Podsumowując taka zwykła odżywka do włosów bez spektakularnych efektów :)
Cena: 26,99 zł (obecnie za 19,99 zł)/ Dostępność: Drogeria Rossmann.
Delikatnie! nawilża i wygładza włosy, nie obciążając ich. Jednak nie mogę jej używać zbyt często, ponieważ puszy i plącze włosy. Jak praktycznie każda odżywka ułatwia rozczesywanie włosów. Niestety nie zauważyłam aby po zastosowaniu tej odżywki moje włosy były bardziej błyszczące i zregenerowane (takie efekty w większości uzyskuje tylko dzięki regularnemu olejowaniu włosów czy miodowaniu ich!). Sama nie wiem czy kiedykolwiek do niej wrócę (moje włosy tolerują proteiny tylko od czasu do czasu)! Jeśli tak to tym razem skuszę się na maskę do włosów bo o wiele lepiej się u mnie sprawdzają :) Podsumowując taka zwykła odżywka do włosów bez spektakularnych efektów :)
Cena: 26,99 zł (obecnie za 19,99 zł)/ Dostępność: Drogeria Rossmann.
Mieliście już okazję testować nową mleczną serię do włosów marki L'biotica? Jak sprawdziła się u Was?
Piszcie śmiało :)
Do następnego :*
Pozdrawiam,
Marzycielka
Myślę, że moje włosy mogłyby się z nią polubić. Najpierw jednak muszę wykończyć swoje zapasy, bo są zdecydowanie za duże.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jak się na nią skusisz to będziesz zadowolona :)
UsuńRaczej sobie ją odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńNigdy niewiadomo może u Ciebie lepiej by się sprawdziła :)
UsuńNie miałam jej, ale swego czasu mnie kusiła. Podoba mi się bardzo opakowanie, które rzeczywiście kojarzy się z Milką :D Szkoda tylko, że w działaniu bez szału, ale moje włosy lubią proteiny, więc może byłoby lepiej :)
OdpowiedzUsuńNo opakowanie tej serii zdecydowanie kojarzy się z Milką :) Skoro Twoje włosy lubią proteiny mogłaby się lepiej u Ciebie sprawdzić :)
UsuńWidzę, że szału nie ma. Raczej nie skuszę się na tę odżywkę.
OdpowiedzUsuńNo na moich włosach niestety szału nie ma, ale może u Ciebie lepiej by się sprawdziła :)
Usuńno cóż, nie namówiłaś mnie xd
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiadomo jak u Ciebie by się sprawdziła :)
UsuńJa preferuję bardziej maski niż odżywki, więc jakoś specjalnie mnie nie skusiłaś :D Do tego zapach pewnie na dłuższą metę by mnie męczył, bo nie przepadam za tak słodkimi.
OdpowiedzUsuńJa po rozjaśnianiu włosów również zaczęłam preferować bardziej maski niż odżywki :P i pewnie się skuszę na maskę do włosów z tej serii jak tylko wykończę swoje zapasy :D
UsuńJa podziękuję. 😊
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńNie miałam, ale też jakoś specjalnie mnie nie zainteresowała :(
OdpowiedzUsuńRóżnie bywa może u Ciebie wypadłaby o niebo lepiej :)
Usuńniestety jeszcze nie miałam okazji testować ;) ale chyba sie nie skuszę
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Chociaż nie wiesz jak wypadłaby na Twoich włosach :)
UsuńZ tej firmy miałam tylko jakąś jednorazową maskę i była bardzo fajna. Prędzej do niej wrócę niż sięgnę po tę odżywkę :)
OdpowiedzUsuńU mnie również lepiej sprawdzają się maski do włosów tej marki aniżeli odżywki :)
UsuńDelikatne ( tylko? ) nawilżenie, puszenie włosów i ich plątanie? O to ja podziękuję. Nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńNo na moich rozjaśnianych włosach proteiny tak się sprawdzają w nadmiarze :/ bo jak zaczęłam jej używać od czasu do czasu było ok :) ale zbyt delikatne nawilżenie jak na moje suche włosy :( Zdecydowanie wolę maski do włosów :)
UsuńMógłby mi zapach do końca nie odpowiadać :)
OdpowiedzUsuńRozumiem nie każdemu taki słodki zapach będzie odpowiadał :)
UsuńPiękna szata graficzna! <3 Jednak nie czuję się skuszona.
OdpowiedzUsuńRozumiem i szanuję Twoją decyzję :)
UsuńOpakowanie tej odżywki też skojarzyło mi się z czekoladą Milka :D Ostatnio chyba przesadziłam z proteinami i teraz podchodzę do nich bardziej ostrożnie. Chyba na mleczną odzywkę się nie skuszę, ale lubię kosmetyki z tej firmy.
OdpowiedzUsuńWiększości właśnie opakowanie tej serii kojarzy się z Milką :) Ja też niestety nie mogę przesadzać z proteinami :) Ja też bardzo lubię kosmetyki tej marki :)
UsuńWidziałam tę serię, ale się na nią nie skusiłam. Jak widać dobrze, bo moje włosy bez tego mają tendencję do puszenia, więc co by było, gdybym zaczęła używać tej odżywki. :D
OdpowiedzUsuńNo moje włosy niestety mają tendencję do puszenia :( a po proteinach to już w ogóle ostatnio :(
UsuńJakoś z tej marki nie miewam kosmetyków :) I jakoś mi się wydaje że ten produkt by nie był di nich włosów.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńNie miałam żadnego produktu z tej marki... ostatnio zrobiłam sobie wolne od ogarniania swoich włosów, co oczywiście jest złe. Mam natomiast olejki, którymi w miarę możliwosci staram się traktować moje włosy.. na chwile obecną to tyle. Potem zobaczymy;))
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=5HOr12-tWZM
Zapraszam do mnie! od dawna o tym marzyłam i nadszedł czas, kiedy się odważyłam coś nagrać. Wszystko bardzo średnie ale z biegiem czasu mam nadzieję, że będzie lepiej;) za każdego suba dziękuję <3
Rozumiem :) Olejki jesienią i zimą są i u mnie nie do zastąpienia :) W wolnej chwili wpadnę do Ciebie :)
UsuńJeszcze nie używałam kosmetyków tej firmy ☺
OdpowiedzUsuńZ czystym sumieniem polecam Ci maski do włosów tej marki m.in. tą z Mango oraz tą z Maliną moroszka :)
UsuńNie znam tej odżywki i raczej po nią nie sięgnę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRozumiem i szanuję Twoje zdanie :) Pozdrawiam :)
UsuńNie miałam jej nigdy, szkoda że nie spełniła Twoich oczekiwań..
OdpowiedzUsuńNo niestety nie, ale chętnie dla porównania kupię maskę do włosów za jakiś czas :)
UsuńZanim zaczęłam czytać pomyślałam "wygląda jak czekolada Milka " i okazuje, że to nie tylko moje skojarzenia ;) ciekawiło mnie to co napisałaś o miodowaniu włosów- mogę wiedzieć co to za metoda ? Nigdy wcześniej o tym nie słyszałam
OdpowiedzUsuńWielu osobom kojarzy się ta seria z czekoladą "Milka" :) Możliwe, że uda mi się napisać o tej "metodzie" za kilka dni na blogu :)
UsuńDawno nie miałam nic z L'Biotica ale na tą odżywkę chyba też się nie skuszę, bo moje włosy też nie za bardzo lubią częsty kontakt z proteinami ;)
OdpowiedzUsuńNo moje niestety po rozjaśnianiu nie przepadają za proteinami w nadmiarze :(
UsuńNie przepadam za tymi odżywkami :)
OdpowiedzUsuńwww.whothatgirl.pl
Rozumiem :)
UsuńNie miałam jeszcze okazji poznać tej serii :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będziesz miała okazję ją poznać :)
Usuńnie korci mnie widać słusznie;p
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiadomo jak wypadła by u Ciebie :)
UsuńNie miałam go akurat:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będziesz miała okazję ją poznać :)
UsuńJuż gdzieś słyszałam o tym kosmetyku :) Ostatnio stałam się prawdziwą włosomaniaczką i testuję coraz to nowe kosmetyki do pielęgnacji włosów :) :D Na pewno i ten wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Mam nadzieję, że dobrze się u Ciebie sprawdzi :)
UsuńMoje włosy lubię mleczne odżywki :)
OdpowiedzUsuńW takim razie byłbyś z niej bardzo zadowolony :)
UsuńNie miałam tej odżywki ale ogólnie bardzo lubię kosmetyki tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię kosmetyki tej marki :) Dlatego żałuję, że ta odżywka tak średnio u mnie wypadła :(
UsuńU mnie ta opcja się nie psrawdziła niestety :(
OdpowiedzUsuńU mnie jak widać też wypadła przeciętnie :(
UsuńZ mlecznych produktów do włosów miałam jakieś próbki nivea i mi zrobiły mega robotę. Nigdy nie miałam tak miękkich i sypkich włosów, więc możliwe że mi proteiny pasują. Dlatego też mam ochotę przetestować tą odżywkę, zwłaszcza że z maską lbiotica się lubiłam :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam tą serię z Nivea i z odżywki byłam zadowolona z szamponu niestety nie, ale to było przed całkowitym rozjaśnianiem włosów :( Mimo wszystko skuszę się chętnie na maskę do włosów z L'biotica :) Trzymam kciuki aby u Ciebie lepiej się sprawdziła :)
UsuńSkoro zwyklaczek to chyba się nie skuszę. Ale zaciekawiłaś mnie tym miodowaniem włosów.. muszę o tym poczytac.
OdpowiedzUsuńNo niestety na moich włosach okazała się bardzo przeciętna :( Miodowanie włosów to moje odkrycie wszech czasów :)
UsuńMiałam kilka produktów do włosów L'biotica i w sumie sprawdzały się całkiem nieźle.Ale moje włosy też nie przepadają za proteinami, więc pewnie też nie byłabym w pełni zachwycona :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Ja też miałam już kilka produktów z L'biotica i byłam z nich bardzo zadowolona :) Dlatego żałuję, że ta odżywka tak średnio się u mnie sprawdziła :(
UsuńSpotkałam się wcześniej z tym produktem, ale zbytnio mnie nie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Rozumiem i szanuję Twoją decyzję :)
Usuńnie wiedzialam ze mają taki produkt
OdpowiedzUsuńMają całą serię w skład, której wchodzi szampon, odżywka i maska do włosów :)
UsuńSlabo ze placze włosy. Zazwyczaj po stosowaniu odżywki czy maski łatwiej sie rozczesuje a tu rozczarnwanie. Raczej sie na nia nie skuszę
OdpowiedzUsuńNo niestety też nad tym ubolewam :(
UsuńNie miałam, ale szkoda, że u Ciebie nie do końca się spisała :/
OdpowiedzUsuńJa również bardzo żałuję bo lubię kosmetyki tej marki :(
UsuńNie używałam, ale lubię ich kosmetyki. Zdrowych, Spokojnych, Radosnych, Rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia:)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię kosmetyki tej marki :) Wesołych Świąt kochana :)
UsuńMoje włosy też nie znoszą protein, więc nawet nie patrzę na takie odżywki.
OdpowiedzUsuńNo niestety moje włosy też tolerują proteiny w ograniczonej ilości :(
UsuńJeszcze nie miałam okazji jej wypróbować, ale może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u Ciebie wypadnie o niebo lepiej :)
Usuńw sumie to bym ją przetestowała, jestem uzazniona od testowania odzywek na włosy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niedługo trafi do Ciebie :)
Usuń