Cześć! Mam na imię Sabina w świecie blogowym znana jako Marzycielka. Uwielbiam testować kosmetyki, czytać książki, oglądać filmy i robić zdjęcia. Jestem niepoprawną marzycielką. Z przyjemnością zapraszam Cię do mojego świata!



Polecam

27/12
2021

Moje zamówienie ze sklepu Bee.pl #2| Sklep z naturalnymi kosmetykami, ekologiczną żywnością i nie tylko :)| Recenzja zbiorcza {Laq, Miodowa Mydlarnia, Hagi Cosmetics, Organic Shop}

 WITAJCIE! 

Dzisiaj przychodzę do Was z moim drugim zamówieniem ze sklepu Bee.pl, które jakiś czas temu pokazywałam Wam na moim Insta Story! Ja owe kosmetyki razem z moim mężem testuje od jakiegoś czasu, więc czas i pora coś więcej Wam o nich opowiedzieć. Nie przedłużając zapraszam Was na mini recenzje kosmetyczne! 

Sklep Bee.pl to sklep przede wszystkim z ekologiczną żywnością, ale nie tylko! W sklepie Bee znajdziecie także naturalne kosmetyki, produkty dla mam i dzieci, zabawki, książki, rzeczy do domu, produkty do sprzątania i wiele innych przydatnych rzeczy :) Jak to mówią większość "przyda się" w jednym miejscu! Jeden koszt przesyłki, a produktów w sklepie do wyboru do koloru :D

Na początek produkt, który w te jesienno-zimowe wieczory przywołuje mi na myśl lato! A mowa będzie o Świecy sojowej "Wakacje na Bali" marki Hagi Cosmetics :) Zapach przyjemny, niedrażniący, cytrusowy z nutką kwiatową czyli taki jak lubię :). Wyczuwalny w całym pomieszczeniu (i co najważniejsze utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas po zgaszeniu świecy). Świeca wypala się powoli przez co jest bardzo wydajna.

Wosk sojowy zamknięty jest w szklanym słoiczku z nakrętką o pojemności 230 g. Dodatkowo zapakowana jest w kartonik! Kiedy po ciężkim dniu  w pracy chcę się wyciszyć i zrelaksować odpalam z przyjemnością Świecę zapachową "Wakacje na Bali" i myślami przenoszę się w ciepłe, zagraniczne miejsce. Mam w planach kupić inny wariant zapachowy czyli Korzenna Pomarańcza. P.S. Pamiętajcie, że świece marki Hagi zrobione są z wosku sojowego i naturalnych olejków eterycznych przez co nie wydzielają one szkodliwych związków tak jak ma to miejsce w przypadku świec parafinowych. 

Drugim moim wyborem również była Świeca zapachowa z wosku sojowego tylko innej marki. A mowa o Świecy sojowej "Trawa po deszczu" marki Miodowa Mydlarnia. Podobnie jak świeca "Wakacje na Bali" zamknięta jest w szklanym słoiczku z nakrętką o pojemności 120 ml z bawełnianym knotem. Zapach ładny, mało intensywny, ale wyczuwalny w pomieszczeniu. Mi bardziej zapach kojarzy się ze świeżo ściętą trawą, aniżeli z mokrą trawą po deszczu :). Zapach nie jest zły, ale nie do końca mój :(. Z takich bardziej jesienno-zimowych zapachów do wyboru mamy jeszcze: "Pierniczkowe ciasteczka"  czy "Grzane wino" . 

No i przechodzimy do kosmetyków. Na początek kilka słów o Masce do włosów "Grecka figa i migdał" marki Organic Shop. Maska do włosów zamknięta jest w plastikowym opakowaniu o pojemności 250 ml. 

Konsystencja nie za rzadka, nie za gęsta, taka jakby jogurtowa, ale bardzo łatwo rozprowadza się na włosach. Zapach owocowy taki figowy z nutką migdałową. Przez jakiś czas zapach utrzymuje się na włosach. Nie kosztuje zbyt wiele, bo około 10 zł. Na etykiecie znajdziemy podstawowe informacje takie jak skład czy sposób użycia. 

Włosy po użyciu są delikatnie nawilżone, łatwiej się rozczesują, nieobciążone (o ile nie przesadzimy z ilością), miękkie, delikatnie błyszczące, wygładzone. Na szczęście pomimo oleju kokosowego w składzie nie były spuszone. Dla mnie to bardziej odżywka, aniżeli maska do włosów :). Jednak jak za taką cenę warto wypróbować na własnych włosach. 

No i przechodzimy do tego co tygryski lubią najbardziej czyli do marki Laq :). Do mojego koszyczka wpadły trzy kosmetyki tej marki czyli dwa żele pod prysznic oraz peeling do ciała (a raczej peeling myjący). 

Zacznę od Ekstremalnie dzikiego żelu pod prysznic z ekstraktem z dębu dla mężczyzn. Z opinii mojego męża żel słabo się pienił, ale mył czyli robił to co powinien :). Zapach jeśli chodzi o mnie specyficzny, męski, nieco intensywny i faktycznie kojarzy się z dzikiem z lasu. Konsystencja żelowa, nie za rzadka, nie za gęsta. Zapach przez jakiś czas utrzymuje się na ciele, jak i w łazience. Duży plus za pompkę, która się nie zacina. Nie podrażnia, ani nie wysusza skóry. Niestety jak na żel pod prysznic przystało nie jest zbyt wydajny :). 

Ja dla siebie z kolei wybrałam Żel pod prysznic ujędrniający z ekstraktem z kiwi i winogron . Jeśli chodzi o zapach Ja nie wyczuwam tutaj kiwi tylko intensywną winogronową woń, która kojarzy mi się z marką Biolaven. Robi to co powinien czyli myje i przy okazji nie wysusza skóry, co przynajmniej w moim przypadku w okresie jesienno-zimowym jest na wagę złota. Konsystencja żelowa, nie za rzadka, nie za gęsta, nie spływa z dłoni, ani z ciała. Nie odniosę się jedynie do tego czy ujędrnia, bo szczerze nie wierzę w takie działanie żelu pod prysznic. Jeśli użyjemy go z gąbką do ciała będzie o połowę bardziej wydajny. Zapach utrzymuje się przez jakiś czas na ciele oraz w łazience. Pompka działa bez zarzutu, nie zacina się i dozuje odpowiednią ilość. Miałam kiedyś bananowy wariant i wydaje mi się, że był bardziej gęsty, przez co i wydajniejszy :) Kusi mnie wypróbować inne warianty ( w łazience mam jeszcze Kocicę o zapachu piwonii, o której niebawem napiszę Wam więcej). 

No i na koniec perełka zamówienia i jedna z nowości marki czyli Królicza Niezapominajka Peeling do ciała. Kosmetyk, który kupił mnie swoim zapachem od pierwszego "powąchania". Konsystencja piankowa, nieco zbita, kojarzy mi się z musem do twarzy tej marki :). 

Zapach jest obłędny i taki  nietypowy, odprężający oraz relaksujący <3 Dobrze się pieni i jest całkiem ciekawą odmianą dla żeli pod prysznic. Całkiem nieźle usuwa martwy naskórek dzięki drobinkom cukru brązowego, ale niestety jest ich zbyt mało, aby zaliczyć go do mocnych zdzieraków. 

Moim zdaniem jest delikatny, więc nie zrobi krzywdy nawet wrażliwym skórom. Skóra po użyciu jest oczyszczona, wygładzona, delikatnie nawilżona. Podczas masażu dosyć szybko rozpuszcza się pod wpływem wody, tworząc na skórze taką jakby piankę do mycia :). Po myciu wyczuwalna jest na skórze taka jakby warstwa ochronna. Wydajność jest średnia jeśli zamienimy żel pod prysznic na ten peeling myjący. Dlatego Ja sięgam po niego na zmianę z żelem pod prysznic, aby ten zapach został ze mną na dłużej. P.S. A w koszyczku mam Mus do twarzy o tym boskim zapachu :). 

Podsumowując moje zamówienie ze sklepu Bee.pl, jestem z niego bardzo zadowolona i z pewnością za jakiś czas złożę kolejne zamówienie (mam już nawet na oku kilka produktów m.in. Mus do mycia twarzy Królicza Niezapominajka czy Rozświetlający peeling do twarzy marki Fluff). Zamówienie dotarło do mnie bardzo szybko i było dobrze zabezpieczone. Jeśli jeszcze jakimś cudem nie znacie sklepu Bee.pl to zapraszam Was serdecznie do poznania :) Bardzo podoba mi się szeroki asortyment sklepu oraz niskie ceny!

Znacie coś z mojego zamówienia? A może macie chęć wypróbować? Lubicie robić zakupy w sklepach internetowych? Znacie sklep Bee.pl? Chętnie się dowiem. 


Piszcie śmiało :)
Do następnego :*
Pozdrawiam, 

Marzycielka 

Komentarze

  1. Ostatnio sporo o tym sklepie słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z OS miałam maskę awokado, ale nie wspominam dobrze. Obciążała mi włosy i była taka meeh 🙈
    Peeling do ciała laq chyba jednak muszę wypróbować w innym wariancie. Bo miałam melona i zalatywał warzywem. Ale teraz czytam same pozytywne opinie, że coś wybiorę. Zwłaszcza, że jest w czym przebierać - same fajne zapachy! Winogrono i kiwi brzmi super, zwłaszcza że lubię zapach biolaven więc to porównanie brzmi dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam już o tym sklepie. Bardzo ciekawi mnie jego asortyment. Chętnie złożę zamówienie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam nic z Twojego zamówienia, ale marki kojarzę i jestem ciekawa jak sprawdzają się ich produkty 😀

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne opakowanie ma ten peeling, podoba mi się też bardzo świeca Bali :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Peeling LaQ kusząco wygląda przez tę piankową konsystencję :) Ciekawa jestem jego zapachu, bo tak pozytywnie go opisujesz :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Serdecznie dziękuje Wam za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :) Zachęcam Was do obserwowania! :) Wpadajcie częściej :) Trzymajcie się! :) Czasami czas nie pozwala odpowiedzieć na wszystkie od razu, ale czytam wszystkie na bieżąco i bardzo się cieszę z każdego :)
Zgodnie z rozporządzeniem RODO zostawiając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.