Cześć! Mam na imię Sabina w świecie blogowym znana jako Marzycielka. Uwielbiam testować kosmetyki, czytać książki, oglądać filmy i robić zdjęcia. Jestem niepoprawną marzycielką. Z przyjemnością zapraszam Cię do mojego świata!


LET IT SNOW


Polecam

1/03
2021

Hity i kity miesiąca Styczeń & Luty 2021- filmy, seriale, muzyka, książki| Przegląd kulturalny

 WITAJCIE! 

Nowy miesiąc, nowy początek :) Najwyższy czas podsumować kulturalnie ostatnie dwa miesiące! Nie przedłużając jesteście ciekawi co udało mi się obejrzeć, posłuchać i przeczytać? TAK? To zapraszam Was serdecznie dalej :)




Muzyka:

Dawid Kwiatkowski-Bez Ciebie":


Sanah, Vito Bambino- "Ale jazz!":

Buray- "Seni Sevmiyorum Artik":

Buray- "Istersen":

Buray- "Sen Sevda Misin":


Filmy:

Zabij mnie kochanie

Małżeństwo z problemami finansowymi zaczyna się nawzajem nie znosić. Ale kiedy wygrywają na loterii, postanawiają zostać razem - dopóki śmierć ich nie rozłączy.

Nie jest to może najmądrzejsza propozycja filmowa jaką miałam okazję oglądać (humorem w sumie nie odbiega za daleko np. od filmu "Millerowie"), ale na gorszy dzień może być (perypetie młodego małżeństwa mnie rozbawiły jak to mówią od miłości do nienawiści jeden krok) ! Ogólnie ostatnio spodobały mi się widoki rodem z Ankary czy ze Stambułu co w sumie zobaczycie poniżej w Tureckiej serialomanii :D Oceniam na 5! 

 Miłość jest wszystkim

Po przybyciu Świętego Mikołaja mieszkańcy miasta doznają miłosnych wzlotów i upadków.

Ciepła, świąteczna produkcja, która od dawna była na mojej liście do obejrzenia! Niewiele w sumie odbiega od znanej nam wszystkim produkcji Listy do M :) Może bliżej świąt bardziej by mnie zauroczyła niż w po świętach ha ha :) Mówiąc zła nie była, ale czegoś mi w niej zabrakło! Oceniam na 7! 



Niewidzialny człowiek

Po zerwaniu toksycznej relacji mąż Cecilii, naukowiec-wynalazca popełnia samobójstwo. Od tej pory zaczynają ją prześladować dziwne zdarzenia.

Powiem Wam szczerze, że pomysł na fabułę miał ogromny potencjał....szkoda tylko, że po części zmarnowany! Niestety momentami film się mocno dłużył... ale też i trzymał w napięciu (także takie pół na pół :P). Pomimo wszystko niektóre sceny był bez sensu, ale biorę pod uwagę, że człowiek będący w takiej sytuacji jak główna bohaterka nie ocenia sytuacji "na trzeźwo". Za to zakończenie mi się podobało i dlatego dałam +1 do oceny! Oceniam na 7!

Listy do M 4

Podczas Wigilii, wszystko może się zdarzyć! Nieoczekiwane zauroczenie, przerwane zaręczyny czy nieplanowane spotkanie sprawią, że bohaterowie na nowo będą musieli zdefiniować, czym jest dla nich miłość. Świat Mela, Szczepana, Kariny i Wojciecha znów stanie na głowie… Między Karolinę i Filipa wkroczy nowa kobieta, a o Rudolfa upomni się przeszłość. W tym czasie nawet nieśmiały introwertyk wyjdzie z domu, a zbuntowany pechowiec okaże się muzycznym diamentem. Święta to magia, wystarczy dać jej szansę!

Do tej pory obejrzałam wszystkie części Listów do M i chyba najmilej wspominam 1 część, a najgorzej 3 część. Dlatego kiedy okazało się, że powstanie kolejna część to z sentymentu do tej serii nie mogłam jej pominąć! Jednak pomimo miłych wspomnień liczę na to, że 5 części nie będzie, bo ta dla mnie już była momentami mocno naciągana i jednak zabrakło mi niektórych osób z poprzedniej obsady! Mimo wszystko nie była to najgorsza polska produkcja jaką miałam okazję ostatnio obejrzeć! Oceniam na 7! 

Do wszystkich chłopców: Zawsze i na zawsze 

Wszystko zaczęło się od dawno zapomnianego listu miłosnego. Jaka przyszłość czeka Larę Jean i Petera?

To już ostatnia część przygód Lary Jean i Petera :) Moim zdaniem o wiele lepsza niż 2 część! Jednak w dalszym ciągu to przesłodzona historia dwójki nastolatków i przedłużające (lub nierozwinięte niektóre wątki w porównaniu z historią książkową) no i wiadomka z happy endem. Nie chcę Wam zbytnio spoilerować, bo bardzo możliwe, że ktoś jeszcze nie oglądał! Momentami drażniło mnie zachowanie głównej bohaterki! Plusem oczywiście była najmłodsza siostra Song Kitty! Oceniam na 8! 

Miłość do kwadratu 

Popularny dziennikarz i kobieciarz zastanawia się nad swoimi wyborami życiowymi, gdy zakochuje się w prowadzącej podwójne życie modelce.

Jak to polska komedia szału nie ma jednej części ciała nie urwała :D Karolak Karolak wszędzie (nie wiem jak Wy, ale Ja mam już przesyt komedii z nim w roli głównej) :P Oglądając sceny szkolne miałam istne deja vu i te teksty "Droga koleżanko" no nie :D Btw nie wiem jak Wy, ale mi poniekąd ta "produkcja" skojarzyła się z filmem "Planeta Singli". Chociaż wiecie porównując do filmów Vegi to to był sztos nad sztosami :D Do prasowania spoko w innym przypadku starta czasu! Oceniam zaledwie na 4! 


Naprzód

Dwóch braci próbuje sprowadzić na ziemię drugą połowę ciała swojego ojca, gdyż nieudane czary powodują, że pojawia się tylko od pasa w dół.

Dawno nie oglądałam żadnej bajki, więc kiedy wyświetliła mi się ta propozycja na Hbo Go to się skusiłam (i tak miałam ją w planach) :). Tak szczerze powiedziawszy po dłuższym czasie sama do końca  nie pamiętam o czym był (więc nie zapadł mi jakoś szczególnie w pamięć). Jedyny plus to soundtrack i odrobina magii, która odczułam oglądając tą produkcję! Momentami wzrusza i bawi, więc super się sprawdzi przy rodzinnym oglądaniu! Oceniam na 6! 


Pętla

Losy polskiego policjanta przypadkowo łączą się z ukraińskimi braćmi. Wspólnie przejmują dom publiczny, w którym umieszczają kamery, a następnie gromadzą materiały do szantażu.

Ja już myślałam, że niżej się nie da "upaść" po Botoksie, ale ta "produkcja" pokazała mi, że się da :D Dno, dno i kilo "mułu".... Ja jak trzeba mieć "zrytą głowę" aby coś takiego stworzyć i dopuść do oglądania dalej! Dla mnie ten film jest niesmaczny i nie ukrywam nie dotrwałam do końca... Jedna wielka pomyłka patologiczna! TRAGEDIA! Oceniam na 1 (w sumie -10!)



Seriale:

Przeznaczenie: Saga Winx

Grupa młodych wróżek uczy się panowania nad swoimi magicznymi mocami, przy okazji odkrywając miłość i rywalizację oraz walcząc z potworami, które zagrażają ich istnieniu.

Nie wiem jak Wy, ale Ja mam sentyment do "bajki" Winx, więc byłam bardzo ciekawa jak wypadnie filmowa (serialowa) wersja! I wiecie co miałam trochę innego oczekiwania względem tej produkcji, ale koniec końców zła nie była i czekam niecierpliwie na 2 sezon (który całkiem niedawno został potwierdzony!). To taki serial "guilty pleasure" do których się nie przyznajesz, a oglądasz :D Jedyne do czego bym się przyczepiła to zawrotne tempo akcji i upchnięte wątki w kilku odcinkach! Nie ukrywam nie darzę sympatii infantylnej głównej bohaterki Bloom :) Za to pozytywnie zaskoczyła mnie Musa i żałuję, że nie jest z Rivenem tylko z Samem :P No i Beatrix też fajnie wypadła (szkoda, że w porównaniu z bajkową wersją nie ma pozostałych sióstr Trix). To taki serial do oglądania w tle żadne arcydzieło :) Oceniam na 6! 

Żmijowisko

Grupy trzydziestoparoletnich przyjaciół ze studiów wyjeżdżają ze swoimi dziećmi na wakacje do letniska "Żmijowisko". Pewnego wieczoru, w trakcie zakrapianej alkoholem imprezy, znika 15-letnia Ada, córka Arka i Kamili.

Początek i koniec w tym serialu są zacne, ale środek jakiś taki momentami oderwany od rzeczywistości! Dziwny, specyficzny, nieco podobny do "The Stranger" czy "W głębi lasu". Jednak nie ukrywam takiego zakończenia to Ja się nie spodziewałam i głównie ze względu na niego polecam Wam obejrzeć ten serial! Oceniam na mocne 6! 



Prokurator

Prokurator Kazimierz Proch wraz z policjantem Witoldem Kielakiem postanawia rozgryźć zagadkę dotyczącą swojej rodziny.

Obejrzałam pod wpływem "chwili" (czytaj głośno o tym serialu było na Instagramie) i w sumie nie żałuję, bo koniec końców nie był taki zły :) Momentami było kilka niedorzecznych wątków, ale koniec końców przyjemnie mi się go oglądało. To taki serial w stylu "Znaki" czy "W głębi lasu" :) Chociaż nie ukrywam momentami przypomniał mi o niebo lepszą produkcję czyli "Ultraviolet" (szkoda, że nie ma 3 sezonu :(). Oceniam na 6! 


Żywioły Saszy-Ogień

Po latach spędzonych w Wielkiej Brytanii, gdzie przez siedem lat studiowała i doskonaliła się w zawodzie profilerki, Sasza Załuska wraca do Polski i niemal natychmiast otrzymuje swoje pierwsze zadanie.

Z braku laku skusiłam się także na serial "Żywioły Saszy", któremu bliżej do ekranizacji Cobena! Może pierwszy odcinek nie wywołuje efektu wow, ale z biegiem czasu serial naprawdę się rozkręca :) Dlatego jeśli lubicie specyficzne klimaty filmowe to ten serial jest dla Was! Dziwi mnie tylko fakt, że rozpoczęli od 3 tomu zamiast od 1 :) Jedynie postać babci dla mnie za sztuczna! Oceniam na 7! 

Turecka serialomania:

Azize

Melek, która straciła całą rodzinę przez mafię Alpanów pod zmienionym imieniem znajduje zatrudnienie w ich rezydencji, żeby dokonać zemsty.

Jeden z lepszych tureckich seriali! Szkoda tylko, że tak szybko się skończył (miał zaledwie 6 odcinków i zakończenie musimy napisać sobie sami!). Naprawdę fabuła miała potencjał na więcej <3 Oceniam na 7! 





Miłosne potyczki
Młoda dziewczyna z prowincji, Hayat, właśnie skończyła studia i szuka pracy w Stambule, gdyż nie chce wracać do rodzinnego domu. Przypadkowo na ulicy spotyka przystojnego Murata, z którym na scysję. Dociera na rozmowę o pracę i tam okazuje się, że właśnie ubiega się o stanowisko asystentki poznanego w niemiłych okolicznościach Murata. Oczywiście, zostaje przyjęta a między młodymi ludźmi zaczyna iskrzyć...

Ten turecki serial zaczęłam jakoś oglądać podczas świąt i tak mnie wkręcił, że po nim obejrzałam kolejne produkcje z tą aktorką (i w sumie dalej mi się zdarza, ale już mniej niż wtedy, bo chcąc nie chcąc jeden turecki odcinek trwa 2h i ciężko znaleźć tyle czasu, aby obejrzeć więcej niż 1 jednego dnia z napisami :P P.S. Akurat oglądając tą turecką produkcję miałam szczęście, bo była puszczana w polskiej telewizji i miała lektora, więc oglądanie poszło w miarę sprawnie i nawet mój mąż wciągnął się w perypetie Hayat :D). Ogólnie rzecz ujmując w Turcji jest masa seriali właśnie z takim schematem biedna dziewczyna i bogaty chłopak (o czym przekonacie się w innej produkcji, o której dzisiaj Wam napiszę). Zapewne sami się domyślacie jak ta historia się potoczyła :) Nie wiem jak Wy, ale Ja pokochałam turecką muzykę (oczywiście tą serialową i często do niej wracam m.in. z serialu Love 101). Zabawny i poruszający turecki serial na gorsze dni gdzie nawet 2 h odcinki nie były mi straszne :) Mnie niesamowicie rozbawiły perypetie Hayat i Murata (chociaż momentami miałam ochotę potrząsnąć głównym bohaterem). Oceniam na mocne 8!

Czarna perła

Życie szczęśliwie zakochanych Hazala i Kenan wywraca się do góry nogami po spotkaniu Vurala.

Kolejny turecki serial, który obejrzałam głównie ze względu na głównego aktora (którego znam z serialu "Tylko z Tobą" no i fakt, że był dostępny na vod.pl z lektorem i to w głównej mierze zadecydowało o dalszym oglądaniu no i piękne nadmorskie widoki (ah aż chciałoby się już wakacje). Mamy tutaj zakochaną parę no i czarny charakter Vurala, który nieraz pokaże nam w tym serialu na co go stać! Chociaż sami możemy się domyśleć jak ta historia się zakończy! Jak to mówią w miłości jak na wojnie wszystkie chwyty dozwolone! Ogólnie było parę niedorzecznych scen jak i niedokończonych wątków, ale koniec końców przyjemnie mi się ten serial oglądało! Oceniam na mocne 6! 


Zapach truskawek (Cilek Kokusu)
Asli jest młodą i śliczną dziewczyną, która pracuje w cukierni i uwielbia piec pyszne ciasta. Dostarczając truskawkowy tort klientowi, dziewczyna ma wypadek samochodowy i rujnuje tort. Właścicielem drugiego samochodu uczestniczącego w kraksie jest Burak, znany kobieciarz pochodzący z bogatej rodziny. Oboje wdają się w dyskusję od momentu zderzenia i życzą sobie nie spotkać się więcej. Ponieważ Asli nie mogła dostarczyć tortu zostaje zwolniona od razu po powrocie do cukierni. Dziewczyna jest zdesperowana i nie wie jak znaleźć nową pracę. Wtedy, jej przyjaciółka Gonca, która pracuje w tej samej cukierni, przyjmuje ofertę pracy w wielkim hotelu w Bodrum. Gonca namawia przyjaciółkę by poszła do hotelu razem z nią, by mogły zarobić więcej pieniędzy w sezonie. Następnego dnia, Asli i jej przyjaciółka lecą do Bodrum i nieszczęśliwie okazuje się, że hotel w którym miały pracować został zamknięty. Gdy zastanawiają się, gdzie się zatrzymać, trafiają na 5-gwiazdkowy hotel, którego nowi właściciele właśnie szukają osób do pracy. Asli i Gonca decydują się więc złożyć CV i zostać tam, gdyby zostały przyjęte. Jednak Asli nie wie, że właścicielem hotelu jest Burak, którego nie chciała nigdy więcej spotkać. Ich drogi krzyżują się ponownie. W tej historii zobaczysz życie młodych ludzi i relacje różnych charakterów. Czy Asli i Burak dogadają się ze sobą? Czy Asli zapomni o jej platonicznej miłości i zacznie zakochiwać się w Buraku? Czy Burak znajdzie prawdziwą miłość po wielu spotkanych dziewczynach?

Świetna turecka komedia romantyczna, która wzrusza jak i "bawi" do łez. Główni bohaterowie (jak w większości tureckich seriali to bogaty, rozpieszczony chłopaczek i biedna dziewczyna :P I podobnie jak w "Miłosnych potyczkach" ich relacja zaczyna się od nienawiści do miłości. Nie jest długi (jak na turecki serial) i całkiem przyjemny (wydaje się być idealny na lato! chociaż Ja oglądałam go zimą i tęskno mi teraz do wakacyjnych klimatów). Za muzyczkę i nadmorski klimat daję dużego plusa! Oceniam na mocne 8 i trafia do mojej TOP 5 ulubionych tureckich seriali). 


Książki:

Złączeni pokusą

Tym razem będzie to historia Liliany Scuderi i Romero, których na pewno pamiętacie z poprzednich tomów serii.
Każda z sióstr Scuderi jest inna. Aria - nieśmiała i niepewna. Gianna - niepokorna i odważna, a Liliana? Liliana to typ lekkomyślnej flirciary, ale tylko do czasu...
Liliana Scuderi zakochała się w Romero od pierwszego wejrzenia. I to się nie zmieniło przez lata. Teraz kiedy jej siostry wyszły za mąż i to nie z własnej woli, w jej sercu kiełkuje nadzieja, że ona jako pierwsza, będzie mogła sama wybrać sobie męża. Jednak, kiedy jej ojciec obiecuje jej rękę mężczyźnie dwa razy starszemu od niej, ta nadzieja ginie. Żadne błagania nie są w stanie zmienić jego zdania.
Romero zawsze ignorował zaloty Liliany. Była dla niego za młoda, poza tym była córką ważnego człowieka w szeregach mafii, natomiast Romero był tylko żołnierzem. Jednak teraz Liliana jest już dorosła i Romero już nie potrafi jej ignorować. Jednak jeżeli po nią sięgnie, rozpęta się piekło, kiedy wybuchnie wojna między dwiema potężnymi rodzinami mafii. Tymczasem dla Romero mafia miała być zawsze najważniejsza...

4 część serii "Złączeni..." opowiada o najmłodszej siostrze Scruderi :) Jeśli kojarzycie poprzednie tomy to już co nieco wiecie o naszej "kokietce". Jednak w porównaniu do poprzednich części w tej przewija się wiele negatywnych (smutnych) emocji m.in. śmierć matki czy despotyczny ojciec... Pochłonęłam w jeden wieczór! Chociaż od samego początku wiedziałam jak ta historia się zakończy! Jednak nie miało to wpływu na końcową ocenę, bo polubiłam głownych bohaterów (chociaż nie ukrywam momentami drażniło mnie ich niepoważne zachowanie). Jednak jak to mówią dla miłości jesteśmy gotowi poświęcić wszystko...  Oceniam na 7!

Złączeni nienawiścią
Niecierpliwie wyczekiwana historia niezwykle niebezpiecznego mafiosa Matteo i niepokornej Gianny!
Gianna obiecała sobie, że nigdy nie podzieli losu swojej siostry Arii, która została żoną zupełnie obcego mężczyzny. Tak nie będzie wyglądała przyszłość Gianny, choćby miała zapłacić za to własną krwią.
Matteo „Ostrze” Vitiello postanowił, że ożeni się z Gianną, kiedy tylko zobaczył ją na ślubie swojego brata Luki. Rocco Scuderi przystał na tę zachciankę i obiecał Matteo rękę swojej niepokornej córki. Jednak problem w tym, że Gianna stawia opór, deklarując, że nigdy nie wyjdzie za mąż z przymusu.
Ku zaskoczeniu wszystkich dziewczyna spełnia swoje groźby. Kilka miesięcy przed ślubem wymyka się ochroniarzom i ucieka do Europy, gdzie zaczyna nowe życie.
Jednak Gianna dobrze wie, że mafia nigdy nie przestanie jej szukać, a ukrywanie się przed jej mackami jest niezwykle trudne. Szczególnie kiedy poluje na nią jeden z najlepszych łowców – Matteo Vitiello.

Nie ukrywam ta historia zaraz po Arii i Luci ciekawiła mnie najbardziej i nie zawiodłam się na niej tak jak na 2 części ("Złączeni obowiązkiem", o której pisałam Wam w poprzednim przeglądzie kulturalnym). Jak to mówią od nienawiści do miłość dzieli nas zazwyczaj jeden krok. Nie mogłam się od niej oderwać i pochłonęłam w jeden wieczór! Zarówno Gianna jak i Matteo wykreowani zostali w tej książce fantastycznie! Uwielbiam tą serię i właśnie czytam kolejną część :) Oceniam na 8! 

Money Man 

Pierwszy tom seksownej serii „King Maker”!
To, co zrobiła Bailey w sylwestrową noc w toalecie hotelowej z seksownym nieznajomym, było kompletnie nie w jej stylu. Przecież ona jest grzeczną dziewczyną. Fakt, była zraniona po burzliwym rozstaniu z niewiernym narzeczonym, ale to jej nie usprawiedliwiało.
Po wszystkim seksowny nieznajomy po prostu wyszedł i ją zostawił.
To zabolało. Bardzo mocno. Chociaż Bailey wolałaby się do tego nie przyznawać. Na szczęście wiedziała, że już nigdy go nie spotka.
Kalen nie bawi się w związki. Ale musi przyznać, że numerek w toalecie z gorącą laską na dłużej pozostał w jego głowie. Jednak mężczyzna jak najszybciej chce pozbyć się tego wspomnienia. Ma przecież mnóstwo spraw biznesowych, którymi musi się zająć.
Oboje się mylą. Spotkają się ponownie i to nie jeden raz. A wkrótce okaże się, że niepozorna Bailey może mieć ogromny wpływ na przyszłość firmy należącej do rodziny Kalena.

Historia Bailey i Kalena, którą pochłonęłam w jeden wieczór i nie mogę się doczekać kolejnych tomów, które są tuż tuż :) Nie ukrywam zakończenie totalnie mnie zaskoczyło! Niby fabuła jakich wiele, ale czytało się ją naprawdę szybko i przyjemnie! Oceniam na mocne 9! 

Słodka pokusa

Po stracie żony, Cassio zostaje sam z dwójką małych dzieci. Musi szybko znaleźć dla nich matkę, a dla siebie kobietę, która ogrzeje jego łóżko. Jest mężczyzną, który ma władzę, a za władzą podążają obowiązki.
Mafioso doskonale wie, że w jego świecie wybór żony to nakaz a nie przyjemność. Nie ma nic ważniejszego niż tradycja i honor. I w taki oto sposób jego żoną zostaje ledwo pełnoletnia dziewczyna.
Giulia zawsze wiedziała, że poślubi mężczyznę, którego wybierze dla niej ojciec. Ale nigdy by nie przypuszczała, że będzie on dużo starszy od niej. Nagle ma zostać matką dla dwójki małych dzieci, kiedy nigdy nie trzymała nawet dziecka w ramionach. Giulia szybko się orientuje, że Cassio nie jest zainteresowany żadnym prawdziwym związkiem z nią. Szukał jedynie niani dla swoich dzieci. Jednak dziewczyna postanawia zawalczyć o swoją wizję szczęścia.

Najnowsza świeżynka z wątkiem mafijnym na rynku książkowym! I jak pokochałam we wcześniejszych książkach Luccę tak teraz moje "serce" pokochało Cassio <3 Wiadomo historia do bólu przewidywalna, ale jednak miała w sobie to "coś" co zachęciło mnie do przeczytania od A do Z! Naprawdę autorce udało się wykreować dwie świetne postacie i różnice wieku pomiędzy bohaterami! Jedyne co mi nie pasowało to wykreowanie dzieci, ale cóż nie można mieć w życiu wszystkiego. A no i zakończenie nieco przesłodzone, ale to pewnie nawiązanie do tytułu :) Ta książka to istny emocjonalny rollercoaster! Oceniam na mocne 9! 

I to by było na tyle <3 Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie wśród tych kilku propozycji! :)

Znacie coś? Może polecicie mi coś ciekawego do przeczytania/obejrzenia? Chętnie poznam Wasze propozycje! :) 

Piszcie śmiało :)
Do następnego :*
Pozdrawiam,

Marzycielka 

Komentarze

  1. Znam kilka propozycj. Żywioły Saszy mnie rozczarowały zakończeniem, spodziewałam się czegoś lepszego. Miłość do kwadratu nie była zła ale tak jak mówisz szału nie było, no i ten Karolak wszędzie 🙈znam również Prokuratora i Zmijowisko ale to już dawno oglądałam :) Sanah jak zwykle rewelacyjną piosenkę wypuściła i puszczam ją na okrągło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też nieco rozczarowało zakończenie tego serialu :( No "Miłość do kwadratu" to taki film do obejrzenia i zapomnienia :) Sanah i Ja bardzo lubię :)

      Usuń
  2. Bardzo różnorodny i ciekawy miesiąc za Tobą.

    OdpowiedzUsuń
  3. O sporo propozycji, trzeba nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że niedługo uda Ci się kilka propozycji nadrobić :)

      Usuń
  4. "Ale jazz" i u mnie gościł w lutym. Super nuta! :D
    Oglądałam ostatnią część "Do wszystkich chłopców..." i też uważam, że była lepsza niż poprzednia. Szału nie było, ale przyjemnie mi się oglądało. ;)
    Z kolei mimo iż nie sięgam zwykle po polskie produkcje, zamierzam obejrzeć "Miłość do kwadratu". Zaciekawiła mnie fabuła. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię tę piosenkę :) Widzę, że mamy podobne zdanie o filmie "Do wszystkich chłopców" :) "Miłość do kwadratu" to film do obejrzenia i zapomnienia.

      Usuń
  5. Sporo filmów i seriali, bardzo ciekawe propozycje książkowe;)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Czarna perła" to super serial, generalnie lubię tureckie produkcje :) O "Pętli" podzielam Twoją opinię :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię tureckie seriale :) No "Pętla" to masakra jakaś :D

      Usuń
  7. Nie lubię za bardzo Kwiatkowskiego, albo bardziej nie słucham, ale ta nowa całkiem fajna! Chociaż pamiętam, że jedną też miał fajną, ale nie znam teraz tytułu :P
    Miłość jest wszystkim bardzo przyjemna :) Miłość do kwadratu - delikatnie mówiąc słaba. Do wszystkich chłopców - przede mną. Prokurator - słaby, żmijowisko - koniec i początek najlepsze, podwyższają u mnie ocenę :) Listy do m 4 - nie pamiętałam starszych części i chyba wpłyneło to na mój odbiór filmu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ta nowa piosenka o dziwo mocno wpada w ucho :) Może chodzi Ci o "Na zawsze"? O filmach czy serialach mamy podobne zdanie :D

      Usuń
  8. Nie znam nic kompletnie. Książki nie dla mnie. Ale zobaczyłam Elizabeth Moss i mam ochotę na ten film :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Listy do m 4 zaczęłam, ale coś tam mi przerwało i jeszcze się nie zebrałam do kontynuacji. Też oglądam tylko z sentymentu, bo już przesadzają z rozwlekaniem fabuły. Już dawno powinni skończyć. Jeszcze nie oglądałam nowej części do wszystich chłopców. Nie wiem czemu lubię tę serię, a totalnie nie mam ochoty się zabrać za oglądanie... Kiedyś się na pewną zdecyduję. Miłość do kwadratu była fatalna. Wyłączyłam, nie dotrwałam do końca. Chyba nie oglądałam bajki winx, ale pamiętam że miałam karteczki i nawet myślałam żeby zacząć serial, ale na razie oglądam trzy na raz :D. Prokuratora widziałam odcinek i nie wciągnęło mnie. Złączeni pokusą mnie nie ciekawi, ale złączeni nienawiścią to już inna bajka. Pamiętam że lubiłam Giannę, więc w wolnej chwili przeczytam jej historię. Money man podobał mi się wedlug mojej oceny na lubimyczytać, ale szczerze mówiąc wyleciało mi z głowy o czym to było. Słodką pokusę mam na liście do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo tylko z sentymentu oglądam Listy do M 4 :) Ja akurat dotrwałam do końca jeśli chodzi o "Miłość do kwadratu", ale szału nie było :) Ja też kiedyś zbierałam te karteczki i chyba dlatego skusiłam się na serial. "Złączeni nienawiścią" warto przeczytać :) i "Słodką pokusę" :)

      Usuń
  10. Ciekawa jestem listów do M 4 😁 też najmilej wspominam pierwsza część 💪

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam (niestety) "Miłość do kwadratu", dla mnie to był naprawdę słaby film. Taki jakiś bez pomysłu i bez jakiejkolwiek logiki. W kwestii filmów o Larze Jean i Peterze, to dla mnie trzecia część była najsłabsza, chociaż ogólnie to są bardzo przyjemne dla oka filmy, idealne na wieczorny relaks. Znam też "Przeznaczenie: Saga Winx" i również odniosłam wrażenie, że akcja jest tak ściśnięta, że ze spokojem zrobiliby z tego więcej odcinków. Nie mam jednak porównania do bajki, bo ja ani nie oglądałam Winx, ani Witch. Ach, i chyba widziałam "Miłość jest wszystkim", ale nie pamiętam za dobrze, więc się co do tego filmu nie stosunkuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dla mnie jak widać to też był słaby film. No zdecydowanie mogłoby być więcej odcinków "Przeznaczenie: Saga Winx" :) Ja oglądałam kiedyś i Winx i Witch :D

      Usuń
  12. Żmijowisko, prokurator, miłość do kwadratu czy żywioły Saszy są mi znane. Jedne produkcję lepsze inne gorsze ale naprawdę sporo ostatnio oglądałam tego wszystkiego. Napewno zapisuję tytuły książek z zamiarem ich przeczytania bo to bardzo moje klimaty 😉

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja wczoraj zaczęłam oglądać serial Prokurator i powiem - sztos! Super dobrali aktora!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio jestem tak zawalona pracą, że na książki pozostaje mało czasu. Jednak jak znajdę coś godnego polecenia, to z pewnością napiszę!
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety tak to już jest jak się pracuje na pełen etat, że czasu na przyjemności brakuje :( Pozdrawiam :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Serdecznie dziękuje Wam za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :) Zachęcam Was do obserwowania! :) Wpadajcie częściej :) Trzymajcie się! :) Czasami czas nie pozwala odpowiedzieć na wszystkie od razu, ale czytam wszystkie na bieżąco i bardzo się cieszę z każdego :)
Zgodnie z rozporządzeniem RODO zostawiając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.