Cześć! Mam na imię Sabina w świecie blogowym znana jako Marzycielka. Uwielbiam testować kosmetyki, czytać książki, oglądać filmy i robić zdjęcia. Jestem niepoprawną marzycielką. Z przyjemnością zapraszam Cię do mojego świata!


LET IT SNOW


Polecam

7/06
2017

Normalizująca maseczka do twarzy do cery tłustej i normalnej z glinką zieloną i węglem aktywnym, Vianek- recenzja #46

HEJ SŁONECZKA! :)


            Dzisiaj mam dla Was kolejną recenzję maseczki do twarzy. Tym razem jest to maseczka normalizująca do cery tłustej i normalnej z glinką zieloną i węglem aktywnym marki Vianek :). Maseczkę już Wam pokazywałam TUTAJ (w nowościach z Meet Beauty :)). Niedawno ją użyłam, więc przyszedł czas na podzielenie się z Wami moimi wrażeniami na jej temat. Czy przypadła mi do gustu a może było odwrotnie? Tego dowiecie się z mojej recenzji.


Dzisiejszy "bohater" recenzji:




Na początek obietnice producenta:

Maseczka do twarzy z niedoskonałościami, regulująca proces wydzielania sebum, zawiera glinkę zieloną i węgiel aktywny, które wykazują wyjątkowo silne właściwości detoksykująceoczyszczające i normalizujące. Łagodzi zmiany skórne, przyspiesza regenerację, dostarczając jednocześnie skórze składników mineralnych, potrzebnych do szybszej odnowy. Po zastosowaniu skóra staje się dotleniona, odświeżona i widocznie zmatowiona.

SKŁAD:

Aqua, Illite, Glycine Soja Oil, Glycerin, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Vitis Vinifera Seed Oil, Squalane, Olea Europaea Fruit Oil, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Salicylic Acid, Xanthan Gum, Tocopheryl Acetate, Activated Charcoal, Eucalyptus Globulus Leaf Oil, Benzyl Alcohol, Parfum, Dehydroacetic Acid, Geraniol, Limonene, Linalool, Citral.


SPOSÓB UŻYCIA:

Nanieś równomierną warstwę maseczki na twarz, omijając okolice oczu. Po około 10 minutach zmyj dokładnie chłodną wodą. Stosuj 1-2 razy w tygodniu.


OPAKOWANIE/WYDAJNOŚĆ/KONSYSTENCJA/

ZAPACH/CENA/DOSTĘPNOŚĆ:




Maseczkę znajdziemy w zielonej saszetce o pojemności 10 g. Maseczka wystarcza na dwa użycia. Jest gęsta, ale łatwo się rozprowadza na twarzy. Nie spływa z twarzy, ale trzeba uważać bo dość szybko zasycha (jak to glinka!). Ja używam do zwilżenia toniku w sprayu. Zapach typowo glinkowy, ziemisty, ale za sprawą innych składników słodki i przyjemny. Zapach nie jest drażniący. Cena: około 5 zł/Dostępność: drogeria Natura, strony internetowe.





MOJA OPINIA:


+naturalny skład;
+/-wydajność;
+/-dostępność;
+cena;
+cera po użyciu jest gładka, miękka, promienna i nawilżona;
+nie podrażnia, nie uczula;
+koi zaczerwienienia;
+nie zapycha;
+zapach;
+oczyszcza i matuje skórę! ale pewnie nie na długo i trzeba będzie powtarzać :);
+/-szybko zastyga jak to glinka;
+brak uczucia ściągnięcia p o zmyciu maseczki!;



MOJA OCENA:


10/10

Jedna z lepszych jakie testowałam ostatnio. Oczyszcza, matuje, nawilża. Zapach i aplikacja nie sprawiają problemów. Ma naturalny skład. Wystarczy na dwa użycia. 
Buzia po użyciu jest gładka i promienna. Czego chcieć więcej?


Czy kupię ponownie?


Z pewnością TAK. Tylko może z serii łagodzącej :) Chociaż ta również znajdzie się w moich zapasach. 




Jestem ciekawa czy miałyście już do czynienia z nowością marki Vianek?
 Jak sprawdziła się u Was? 
Czekam na Wasze opinie! :)




BLOGOWE KANAŁY SPOŁECZNOŚCIOWE :D


Piszcie śmiało :)
Do następnego :*
Pozdrawiam,




Komentarze

  1. Dawno nie kupowałam maseczki od Vianka.
    Chyba znów muszę to zrobić.
    Fajna propozycja.
    Lubię ich maseczki.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam maseczkę łagodzącą, ale jeszcze jej nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja niestety glinki zielonej nie mogę używać ze względu na naczynka.

    Obserwuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dużo plusów :))) dobrze o niej świadczy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam krem z tej serii i byłam bardzo zadowolona, chociaż akurat ta maseczka się u mnie nie sprawdziła. Podejrzewam, że to przez glinkę, zauważyłam, że moja skóra niespecjalnie się lubi z glinkami :/

    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w wolnej chwili do siebie:) http://blondekitsune.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. ale super że vianek ma maseczki w saszetkach, chętnie wypróbuję mam nadzieję że uda mi sie stacjonarnie kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ubolewam nad tym, że jest to maseczka saszetkowa. Póki co Vianek mnie nie zawiódł;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kupiłam sobie dwie na targach a kolejną dostałam od Meet ;) Także mam zapas, a zużyłam właśnie dziś drugi raz jedną i też jestem bardzo zadowolona :) nie żałuję zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie testowałam jej, mam natomiast inną maseczkę Vianka z Meet Beauty. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa ta maseczka, chętnie ją kupię.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tego produktu ;)
    Odpowiedziałam na Twój komentarz u mnie na blogu - zapraszam <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię takie maseczki! Posiadam wersję różową, jestem ciekawa jak się sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam jeszcze nic z tej firmy ale używałam maseczki z glinką z Ziaji i bardzo fajnie się u mnie spisała ;) chętnie wypróbuję również tą :) Obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drugi raz maseczka z Ziaji :) Muszę się za nią rozejrzeć :) Dziękuję i wzajemnie :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Serdecznie dziękuje Wam za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :) Zachęcam Was do obserwowania! :) Wpadajcie częściej :) Trzymajcie się! :) Czasami czas nie pozwala odpowiedzieć na wszystkie od razu, ale czytam wszystkie na bieżąco i bardzo się cieszę z każdego :)
Zgodnie z rozporządzeniem RODO zostawiając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.