Peeling kawowy (Kokos), Body Boom- recenzja #40 (#bikinibodyboom)
HEJ ŁOBUZY! :)
Dzisiaj mam dla Was recenzję peelingu kokosowego od Body Boom. Peeling znalazłam w listopadowym pudełeczku beGlossy. Czy zapach przypadł mi do gustu?
Tego dowiecie się z mojej recenzji.
P.S. Wiosna i lato coraz bliżej! Warto więc pomyśleć o skutecznej pielęgnacji ciała!
JEŚLI JESTEŚCIE CIEKAWI JAK SIĘ SPRAWDZIŁ SIĘ U MNIE TO ZAPRASZAM WAS DALEJ :) MIŁEGO CZYTANIA :)
DZISIEJSZY "BOHATER" RECENZJI:
Na początek obietnice producenta:
Ze mną perfekcyjnie przygotujesz się do każdej imprezy, a ukryta w moim wnętrzu kompozycja zapachowa z dodatkiem kokosa zawróci Ci w głowie. Wnikam w głębokie warstwy skóry, sprawię więc, że Twoja skóra będzie wygładzona, nawilżona i bardziej elastyczna. Jestem bogaty w witaminę E i antyoksydanty, które zwalczają efekty starzenia skóry. Neutralizuję też oznaki zmęczenia (Ze mną możesz imprezować całą noc. Zadbam, byś po porannym prysznicu wyglądała tak pięknie i świeżo, jak tylko Ty potrafisz!). Ponadto regularne spotkania ze mną pomogą Ci zredukować cellulit i rozstępy. Gotowa stracić głowę dla takiego przystojniaka?
Sposób użycia:
Peeling należy nałożyć na zwilżoną skórę i wcierać okrężnymi ruchami.
Pozostawić na ciele na 5-10 min.Następnie spłukać i cieszyć się niesamowitym efektem.
Efekty:
- doskonale nawilża głęboko penetrując warstwy skóry,
- sprawi, że skóra będzie wygładzona, nawilżona i elastyczna,
- jest bogaty w witaminę E i antyoksydanty, które zwalczają efekty starzenia skóry,
- neutralizuje też oznaki zmęczenia,
- ma dużo kwasu laurynowego, który jest substancją antybakteryjną pomagającą budować barierę ochronną skóry.
SKŁAD:
Coffea Robusta Seed Powder, Sodium Chloride, ParfumPrunus Amygdalus Dulcis Seed Oil, Macadamia Intergrifolia Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Theobroma Cacao Seed Powder, Sucrose, Olus Oil, Tocopherol, Tocopheryl Acetate.
OPAKOWANIE/WYDAJNOŚĆ/KONSYSTENCJA/
ZAPACH/CENA/DOSTĘPNOŚĆ:
Peeling kokosowy zamknięty jest w w papierowej szczelnej torebce o pojemności 30 g (jest również pojemność 200g!). Konsystencja: zbita zmielona kawa z olejkami i drobinkami brązowego cukru. Zapach typowo kawowy z nutką kokosu (dla mnie zwolenniczki kawy i kokosu idealny!). Wydajność oceniam średnio wystarczyło mi to opakowanie na 5-6 użyć. Dostępność: mintishop, body boom, Drogerie Polskie. Cena: 200g/65 zł 30g/10-20 zł.
Uwielbiam kawowe zapachy
OdpowiedzUsuńJa też!
UsuńUwielbiam peelingi, a o Body Boom wiele dobrego słyszałam. Kiedyś próbuję. Używałam peelingów kawowych innych i sprawdzały mi się fajnie.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka! :)
Polecam!
UsuńKuszą mnie niesamowicie ;) Na razie rozpiezsczam się peelingami hand made ;)) Jak już parę razy czytałam - w działaniu są identyczne z Body Boom - a cena ;) Cóż kolosalna róznica ;) Buziak
OdpowiedzUsuńMoże i Ja kiedyś się skuszę na te domowe :D
UsuńWersja kokosowa byłaby dla mnie wręcz idealna :)
OdpowiedzUsuńMoże warto się skusić na miniaturkę?
UsuńJa zawsze zbieram fusy po kawie i sama robię taki peeling :)
OdpowiedzUsuńO proszę :)
UsuńWydaje się być fajny :) Szkoda tylko że cena dużego opakowania to 65 zł;/
OdpowiedzUsuńNiestety cena powala na kolana :(
UsuńNie miałam go, ale zapach mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńSą również i inne wersje zapachowe :)
UsuńPrzydałby mi się taki zdzierak ;)
OdpowiedzUsuńMoże się skusisz?
UsuńNie wiedziałam, że trzeba go pozostawić na skórze 5-10 minut - mi by się nie chciało :D Jakbym miała wybierać, to postawiłabym na wersję bananową :D
OdpowiedzUsuńWersja bananowa i mnie kusi :) W życiu tyle czasu go nie trzymałam :D
UsuńMiałam go i zdzierak z niego niezły, ale opakowanie wyjątkowo nieudane (strasznie się niszczy)... :-)
OdpowiedzUsuńOj fakt opakowanie tak średnio sprawdza się pod prysznicem :(
UsuńTo moje ulubione peelingi :)
OdpowiedzUsuńWiem wiem :)
UsuńMuszę w końcu wypróbować :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam go... i to właśnie w tej kokosowej odsłonie! Jest jednym z lepszych peelingów w mojej opinii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MÓJ BLOG! ♥
Ja również :)
Usuńzapach idealny :) ostatnio jednak brak mi czasu na takie zabiegi :(
OdpowiedzUsuńMi czasami też brakuje czasu :(
UsuńZaciekawił mnie ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się!
UsuńZapach pewnie by mi się spodobał :) a tak to jestem właśnie w trakcie zużywania kawowego peelingu Nacomi :D
OdpowiedzUsuńI jak ten z Nacomi?
Usuń