9/09
2016
2016
Wyzwanie Trusted Cosmetics: Opróżniamy nasze kosmetyczki-tydzień 4: "Pielęgnacja ciała" :)
CZEŚĆ SŁONECZKA! :)
Idąc za ciosem przychodzę do Was z kolejnym spóźnionym postem o kosmetykach do pielęgnacji ciała. Podobnie jak we wcześniejszym poście dotyczącym makijażu (znajdziecie go: TUTAJ :)) postawiłam na totalny minimalizm. Wybrałam kilka kosmetyków, których używam regularnie od kilku miesięcy. W tej kwestii często zmieniam i testuję nowości.
Nie przedłużając zapraszam do czytania! :)
Moim aktualnym i jedynym żelem pod prysznic jest mus/pianka pod prysznic od Avonu (recenzję znajdziecie: TUTAJ :)).
P.S. Akurat w tej dziedzinie skończyły mi się wszystkie zapasy :D
Dlatego mogę z czystym sumieniem udać się na małe zakupy :).
Mój ulubiony peeling kawowy (recenzję znajdziecie: TUTAJ :)) właśnie dobił dna, więc wzięłam się za testowanie peelingu Body Boom :) (miniaturka, którą kiedyś dostałam a dopiero niedawno miałam okazję ją przetestować :). Plusy: naturalny skład, wygładza skórę, ma działanie antycellulitowe, zapach!, delikatnie nawilża skórę, nie jest za mocny ani za słaby taki w sam raz jak to mówią :D) Jedynymi minusami są cena! oraz dostępność :). Jednak mimo wszystko kusi mnie wersja zapachowa KOKOSOWA <3.
Do balsamowania ciała używam: nawilżającego balsamu do ciała od Bielendy (przyjemna, gęsta konsystencja, bardzo szybko się wchłania, nawilża i odżywia skórę, skóra po użyciu jest miękka i gładka, wygodne i ładne opakowanie, wydajny!, cena). Na pewno nie jest to moje ostatnie opakowanie :); olejek do ciała POWER FRUIT od Evree (niestety rzadko go używam bo ciężko się wchłania, nadaje się tylko do użycia na noc!) Jedyne plusy to skład, zapach i działanie :). Jednak więcej się na niego nie skuszę; Ostatnim balsamem, który od niedawna testuję to brązujący balsam pod prysznic od Lirene (piękny zapach, nie zostawia smug, delikatny efekt czyli tak jak lubię, łatwa aplikacja i wydajność, nie wysusza skóry, skóra wygląda na zdrową, lekko muśniętą słońcem).
Tak oto przedstawia się czwarty tydzień wyzwania z TRUSTED COSMETICS w moim wykonaniu :). Wiem, wiem, że jestem troszeczkę w tyle niż inne blogerki, ale mam zamiar nadrobić zaległości i jak narazie całkiem nieźle mi to wychodzi :D.
A Wy polecacie jakieś fajne kosmetyki?Bierzecie udział w wyzwaniu? :)
Żadnego z tych kosmetyków nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńDo ciała używam tylko Krem pod prysznic So bio etic.
OdpowiedzUsuńKrem pod prysznic genialny
OdpowiedzUsuńKrem pod prysznic genialny
OdpowiedzUsuń